Wprowadzenie do modlitwy na środę, 24 kwietnia
Tekst: Dz 12, 24 – 13, 5a oraz J 12, 44-50
Prośba: o serce szerokie, pojemne na przyjmowanie Słowa i życie Nim. O posłuszeństwo Duchowi Świętemu.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Zatrzymaj się i rozważaj Słowo, które się rozszerza, tzn. jest głoszone w coraz to nowych miejscach. Patrz na Pawła i Barnabę, którzy są w nieustannym ruchu – jak wiatr, jak Duch, który wieje, kędy chce. Kiedy wrócili z Jeruzalem do Antiochii modlili się i pościli, a więc czynili w swoimi sercu (także przez ciało) przestrzeń na słuchanie Ducha – wtedy Duch posyła ich do kolejnej misji. Idą i głoszą Słowo Boże. Naśladują Jezusa, który był nieustannie w drodze, wychodząc ku tym, którzy szukali Życia i czekali na Nie.
- Uczniowie nie głoszą siebie lecz Boga, który ich posłał. Jezus mówi dzisiaj, że Jego samego na świat posłał Ojciec. Nie był to dla Jezusa wyraz przymusu czy powinności, lecz miłości, która ofiarowuje się dla… Bóg jest Tym, który cały siebie daje człowiekowi, łącznie z tym, że możemy Go spożywać, karmić się Nim i przez to napełniać Życiem w obfitości. Wiara w Jezusa to wiara w Ojca, który Go posłał. To wpuszczenie do swojego życia, istnienia – potężnego źródła Światła, które napełnia życie sensem, kierunkiem, logiką – Miłością. Jezus wszystko odnosi do Ojca jako Początku wszystkiego. Spróbuj pod koniec dzisiejszej modlitwy powierzyć się Ojcu, ale o tę łaskę poproś najpierw Jezusa – by Ci ją wyprosił u Ojca. A potem sam zwróć się do Ojca, by Ci tej łaski udzielił, tzn. by On sam przyłączył Cię do Siebie.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Dziś dotyka mnie wołanie Jezusa aby patrzeć, widzieć, słuchać, otwierać się na łaskę, przyjmować, upodabniać się do Niego naśladując Go.Zobaczyc Ojca.Nie ja mam być w centrum, tylko Ty Boże ♥️