Pomyśl o swoim życiu. Nie chodzi tu o nasze grzechy, które popełniamy z ludzkiej słabości (gdzie de facto jesteśmy przy Bogu i do Niego zawsze wracamy), lecz o niekonsekwencje w swojej wierze. Według takiej niekonsekwencji działają np. ci, którzy wierzą w Boga, ale odrzucają Kościół (wspólnotę wierzących), albo ci tzw. wierzący niepraktykujący. Ponieważ wiara w jakiś sposób musi się wyrażać na zewnątrz, więc pytanie – co wyrażają takie osoby, jaką wiarę, skoro nie wiarę w Boga. Pomyśl o swoim życiu.

2. Wyobraź sobie całą tę scenę z przywoływaniem Baala oraz Boga prawdziwego. Spróbuj zobaczyć, co jest tutaj istotą sprawy. Jaki Bóg jest prawdziwy? Według logiki Eliasza jest nim Bóg działający, czyniący dobro. Bóg jest właśnie taki, bo miłość potrzebuje objawiać się w czynach. Nasz Bóg okazuje nam swoją miłość poprzez konkretne czyny. Przypomnij sobie konkretne łaski i czyny Boga względem Ciebie. Czy jest w Tobie wdzięczność?

3. Patrząc na całą tę historię i widząc również swoje życie – jaka rodzi się w Twoim sercu spontaniczna odpowiedź wobec Boga? Czy jest nią pragnienie przylgnięcia do Boga jeszcze bardziej, wierności Mu? Izraelici „chwiali się na obie strony”, mówiąc inaczej, mieli serce podzielone pomiędzy Boga prawdziwego a bożka. Gdzie jest Twoje serce? Proś Jezusa, by dał Ci serce niepodzielone w miłości, serce zdolne kochać Boga i bliźniego.