Wprowadzenie do modlitwy na 32 Niedzielę zwykłą, 7 listopada
Tekst: Mk 12, 38-44
Prośba: o łaskę głębokiego spojrzenia na rzeczywistość, łaskę patrzenia oczami Boga.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Tuż przed dzisiejszym tekstem słyszymy, że tłumy słuchały Jezusa z przyjemnością. I do tych tłumów mówi słowa o uważności na to, co robią uczeni w Piśmie. To ci, którzy zgłębiali słowa Pisma, słowa samego Boga. Jezus wytyka im powierzchowność i dbanie o swój PR – powiedzielibyśmy językiem nowoczesnym. Dbali o dobry wizerunek na zewnątrz, dbali o pozory. To im wytyka Jezus. A przecież to ci, którzy powinni prowadzić i siebie i powierzonych sobie ludzi w głąb relacji z Bogiem. Popatrz na te przestrzenie swojego życia, gdzie pragniesz głębi, a gdzie wystarcza Ci powierzchowność lub wręcz znajdujesz w niej upodobanie.
- Jezus zaprasza do głębszego patrzenia na rzeczywistość. Przysiadł naprzeciwko skarbony i przypatrywał się ludziom wrzucającym do niej pieniądze. Użyte w tekście greckim słowo oznacza, że wpatrywał się z uwagą, Jego patrzenie nie było powierzchowne. Patrzenie głębokie zaprasza do wejścia w rzeczywistość, na którą się patrzy. Takie samo spojrzenie (to samo greckie słowo) miały w ewangelii Marka kobiety, które przyszły do grobu w dzień zmartwychwstania. To patrzenie zaprosiło ich do wejścia do grobu, by tam mogły usłyszeć dobrą nowinę, że „On powstał z martwych”. Głębokie patrzenie pozwala głęboko doświadczać rzeczywistości, która nie jest tak oczywista na pierwszy rzut oka.
- Głębokie patrzenie pozwala dobrze widzieć i nazwać codzienność – rzeczywistość, w której żyjemy. W naszym tekście Jezus dokładnie może odróżnić tych, którzy dają wiele, od tej jednej, która dała wszystko. I choć dała mało w kategoriach ilościowych, to dała najwięcej. To kolejny paradoks, który głębokie patrzenie pozwala odkryć i przyjąć. Bo można dać naprawdę mało i w tym mało dać całego siebie. Jak Bóg, który będąc wielkim, stał się małym dzieckiem. Cały Bóg w małym dziecku – Boże Narodzenie. Tylko Bóg tak potrafi, że nie obejmie Go cały wszechświat i zarazem ukrywa się w małym dziecku. Rozważaj te słowa patrząc głęboko w swoje serce i to, co w nim jest poruszone przez Słowo Jezusa.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.