REKOLEKCJE ADWENTOWE 2024 „PRZYJDŹ”

Sobota, 21 grudnia 2024

O Wschodzie, blasku Światła wiecznego i Słońce sprawiedliwości, przyjdź i oświeć siedzących w mroku i cieniu śmierci.

Zatrzymaj się na modlitwie przynajmniej przez kwadrans, możesz ten czas przedłużyć do trzydziestu minut. Najpierw uświadom sobie, że stajesz wobec Boga, który posyła na świat swojego Jedynego Syna. Uświadom sobie, że ten Bóg patrzy na Ciebie, albo mówiąc ściślej – jest w Ciebie wpatrzony. Jego oczy przekazują miłość, ponieważ On sam jest Miłością i tylko Miłość może przekazywać na różne sposoby. Trwaj w tej świadomości przez chwilę.

Powoli przeczytaj dzisiejsze wezwanie, które w uproszczonej wersji usłyszysz podczas liturgii tuż przed Ewangelią. Czy podczas tej lektury są słowa lub wyrażenia, które Cię poruszają, wzbudzają emocje albo myśli? Zatrzymaj się na chwilę przy tym.

Te wezwania są o Chrystusie, który ma przyjść na świat. Oto kilka myśli, które mogą Ci pomóc trwać na modlitwie z tym właśnie słowem:

  • Na pewno kiedyś byłeś świadkiem wschodu słońca. Przypomnij sobie to doświadczenie, kiedy to słonce wyłaniające się zza horyzontu, rozprasza ciemność nocy. Jezus jest nazwany tutaj Wschodem, tym który przynosi światło. 
  • Blasku Światła wiecznego. Jego blask nigdy nie gaśnie – jest wieczny. Czasem wydaje nam się, że jest ciemno, bo odwracamy się od światła, nie potrafiąc przyjąć własnej słabości. Czy pamiętasz o tym, że Jezus jest zawsze przy Tobie, czekając tylko, żebyś pozwolił Mu rozświetlać swoją codzienność?
  • Słońce sprawiedliwości. Sprawiedliwość może kojarzyć się z sądem. A jednak Boża sprawiedliwość jest niepojęta – oto Syn zostaje posłany, aby odkupił to, co znajduje się w cieniu śmierci. Jak Ty patrzysz na Bożą sprawiedliwość? Czy napawa Cię ona lękiem czy nadzieją?
  • Przyjdź i oświeć siedzących w mroku i cieniu śmierci.  Wyobraź sobie swoje serce: jest ono pełne światła, ale być może są takie miejsca, gdzie panuje mrok, cień. Może jest to coś, o czym nigdy nikomu nie mówiłeś, czego się wstydzisz, boisz, nie potrafisz w sobie przyjąć. Spróbuj to nazwać i poprosić Jezusa, aby wszedł w to konkretne miejsce w Twoim sercu i rozpalił tam swoje światło.
  • Zobacz co się dzieje z tymi miejscami, kiedy Jezus przychodzi tam ze swoim światłem…

Na koniec modlitwy powiedz Jezusowi kilka słów o tym, co ważnego zadziało się dla Ciebie podczas tej modlitwy, jak doświadczyłeś Boga, do którego wołasz „Przyjdź!”. Zakończ ją ufnym wołaniem do Ojca: Ojcze nasz…