Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 26 czerwca
Tekst: Rdz 18, 1-15 oraz Mt 8, 5-17
Prośba: o głęboką wiarę w obecność i moc Bożą, działającą w Twoim życiu.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Oba dzisiejsze teksty są dość długie, możesz zatrzymać się bardziej szczegółowo na jednym lub na drugim – na tym, który bardziej Cię zatrzyma i poruszy przy pierwszej lekturze.
- Pan ukazuje się Abrahamowi w najgorętszej porze dnia – najgorszym czasie do spotkań, najmniej sprzyjającym momencie, kiedy nikt z domu nie wychodził. Abraham jest jednak uważny na przychodzących gości, nawet w czasie niesprzyjającym. Jest wrażliwy na ich potrzeby. Nie był wcale przygotowany na ich przyjście, ale kiedy się pojawili, od razu działa.
- Do tej pory Pan obiecywał Abramowi to, że będzie miał syna. Wielokrotnie mu to powtarzał. Teraz jednak Bóg przychodzi do niego osobiście, by mu o tym powiedzieć. To o wielkiej bliskości Boga z Abrahamem. Wcześniej Abram słyszał tylko głos Boga, teraz może Go zobaczyć i spotkać w trzech wędrowcach.
- Pobądź chwilę z Sarą, z jej odczuciami, kiedy słyszy nowinę, że będzie miała syna. Nie jest napisane, że wątpiła w to, ale że się śmiała. Jakie masz odczucia w związku z jej śmiechem?
- O ile w relacji z Abrahamem to Bóg wychodzi z inicjatywą, w ewangelii wydaje się, że to setnik prosi Jezusa o pomoc. W sumie to nie jest nawet prośba – on mówi Mu tylko, że ma sługę, który jest sparaliżowany i cierpi. To Jezus decyduje, że przyjdzie i uzdrowi go. Więc ostatecznie to znów jest inicjatywa Boga.
- W przeciwieństwie do śmiechu Sary, setnik nawet nie chce, by Jezus przychodził do jego domu. Nie czuje się tego godny. Wystarczy mu, by Jezus powiedział słowo. On wierzy Mu na słowo. Sara się śmieje, a setnik wierzy na słowo. Pomiędzy tymi postawami jest cała gama odczuć, tęsknot, pragnień, wątpliwości, itd. Co jest w Tobie?
- Ostatnie zdanie dzisiejszej ewangelii podsumowuje to, jaki Bóg jest dla nas. Naszym celem jest poznawanie Boga, wpatrywanie się w Niego. On jest Tym, który dźwiga nasze słabości i leczy choroby. Zaradza głębokiej tęsknocie Abrahama, odpowiada na niewypowiedzianą prośbę setnika, na gorączkę teściowej Piotra, na słabości tylu osób, które przyprowadzono do Niego wieczorem. Uświadom sobie, w czym Bóg pragnie Ciebie uprzedzić. Z czym przychodzi do Ciebie, z jaką nowiną?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.