Wprowadzenie do modlitwy na 2 Niedzielę zwykłą, 15 stycznia
Tekst: J 1, 29-34
Prośba: o doświadczenie Bożego uwolnienia i miłosierdzia w codzienności.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Stając w obecności Boga uświadom sobie, kim On jest dla Ciebie. Dzisiejsze słowo również do tego prowadzi. Kim jest Bóg – dla Ciebie – nie tak ogólnie. Jan Chrzciciel nazywa Jezusa Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata. I wie to nie sam z siebie, lecz powiedział mu o tym Ten, który dał mu misję bycia Chrzcicielem. Usłyszał to w swoim sercu. Zatrzymaj się w rozważaniu i znów zapytaj siebie: kim jest dla mnie Jezus? Jak ja bym Go nazwał – nie katechizmowo, lecz bardziej przeżyciowo?
- Jan wie również czym jest jego misja. On przyszedł po to, by objawił się Jezus. I właśnie daje o tym świadectwo, ponieważ zobaczył znak. O tym znaku mówił mu Głos w sercu: kiedy zobaczysz Ducha jak gołębicę zstępującego na człowieka – Ten jest Mesjaszem. I on to zobaczył i zaświadcza. Życie Jana miało właśnie ten sens i cel – ukazać Boga. Jaki sens ma moje życie? Czy jestem tego świadomy, czy myślałem o tym kiedyś? Zapytaj siebie także: co robisz, by ujawniać Boga w Twoim otoczeniu, by On się objawiał?
- Objawia się Ten, który gładzi grzechy świata. Gładzi, czyli uwalnia od wszystkiego, co nie jest miłością. Gładzi, czyli okazuje miłosierdzie. Jan chrzci ludzi, więc zanurza ich w Bożym miłosierdziu, które nie jest jeszcze tak rozumiane, jak my teraz je rozumiemy. Bo sam Miłosierny zanurzył się w rzece Jordan. „Ja Go przedtem nie znałem” – powtarza się dwa razy jak refren… ale teraz już znam, bo poznałem Go po owocach, po wolności, po miłosierdziu. Po czym Ty poznajesz, że przyszedł do Ciebie Pan?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
1. Jak ja bym Go nazwał – nie katechizmowo, lecz bardziej przeżyciowo?
Członek rodziny.
2.Jaki sens ma moje życie?
Kochać, kochać, kochać.
3. Cztery kroki ku lepszemu życiu wg ojca Grzegorza.
1. Stawanie w obecności Bożej.
2. Wdzięczność.
3.Refleksja, zatrzymanie się.
4. Czas+ uważność- najkrótszy przepis na miłość.
Pani Justyno ten komentarz super ,samo sedno.pozdrawim serdecznie ♥️