Przed tron Boga przychodzą aniołowie. Wśród nich jest też szatan, którego nie należy rozumieć jako przeciwnika Boga. Jest to anioł, który pełni funkcje oskarżyciela publicznego w Boskim trybunale. Podczas swojej podróży po ziemi zwrócił uwagę na Hioba. Zapytany o niego przez Boga poddaje w wątpliwość jego prawość i wierność wobec Boga zakładając, że jest ona uzależniona od błogosławieństwa, którym Bóg go otacza. Czytając ten fragment przyjrzyj się swoim uczuciom. Co Cię porusza? Jakie myśli zaczynają rezonować w Twoim sercu?

Hiob wstał, rozdarł swe szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon i rzekł: Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę”. Gesty Hioba takie jak rozdarcie szaty i ogolenie głowy świadczą o tym, że katastrofy, które spotkały jego dzieci i majątek są dla niego faktyczną klęską i stratą. Jego gesty są znakiem żałoby, którą przeżywa. Uznaje stratę, której doświadczył.

Dał Pan i Pan wziął”. W nieszczęściach ludzie często pytają się: Dlaczego mnie to spotkało? Dlaczego akurat ja? Dlaczego Pan mi ją/jego zabrał? Jeśli Ty również zadajesz sobie takie pytanie, wsłuchaj się w odpowiedź Hioba. Nie chodzi, by takiego pytania nie stawiać, lecz by poszukać pewnej spójności w tym, komu zawdzięczamy to, gdy coś dostajemy a komu, gdy tracimy?

Niech będzie imię Pańskie błogosławione!”. Zakładając, że Bóg Cię kocha można stwierdzić, że coś dzieje się w Twoim życiu, bo Bóg Cię kocha, i że coś nie dzieje się w Twoim życiu, bo Bóg Cię kocha (oczywiście zostawiając konieczny margines na współdziałanie człowieka). Czy takie spojrzenie wnosi coś nowego do twój sytuacji dnia dzisiejszego?