Pomyśl przez chwilę, kogo Ty naśladujesz. Od kogo przejąłeś taki, a nie inny sposób postępowania. Kto jest Twoim mistrzem? Kto nim był wcześniej? A gdzie jest Bóg? Na samym końcu dzisiejszego fragmentu Apostoł Narodów przypomina, że tym, co może nas właściwie ukształtować jest Słowo Boga. Nie tylko czytanie, ale też iście ze wezwaniami, jakie będą do nas w nim skierowane.
2. Jako naśladowcy Jezusa trzeba nam być świadomymi, że nas także spotka odrzucenie, niezrozumienie, różnego rodzaju prześladowania. Pomyśl, jak naśladujesz Jezusa? Czego doświadczasz idąc konsekwentnie za Ewangelią. Może było w Twoim życiu jakieś szczególnie trudne wydarzenie związane z jakimś rodzajem prześladowania za wiarę w Boga. Co to było? Jak przeszedłeś przez ten czas? Co pozostawił w Twoim życiu? Porozmawiaj szczerze o tym co czujesz.