Ale On jest inny niż człowiek. Psalmista opisuje swoje doświadczenie Boga. Jakie uczucia wyraża? Odnieś te słowa do Twojego życia. Bóg, Stwórca czuwa z troską i miłością nad światem. Każdego dnia daje mu życie, daje Tobie życie. Co czujesz mając świadomość, że jest Bóg, który nieustannie patrzy na Ciebie wzrokiem pełnym miłości, podziwu, dumy? A jak Ty patrzysz na Boga?

 

 

2. …gdzie ucieknę, oddalę się… Z jednej strony obecność Boga, z drugiej paradoksalna myśl człowieka o tym, żeby uciec, żeby się schować. I odkrycie tego, że się nie da – nie ma miejsca gdzie by Boga nie było. Pomyśl o tych momentach, kiedy miałeś ochotę uciec przed wszystkimi, schowac się w mysiej dziurze i nie wystawiać nawet czubka nosa. Co to były za sytuacje? Jak wtedy postrzegałeś obecność Boga przy Tobie? Jak patrzyłeś na siebie i ludzi?

3. …stworzyłeś mnie, utkałeś… Jak pięknymi słowami psalmista opisuje działanie Boga. Stworzenie każdego człowieka to nie było słowo, „pstryknęcie palcami”. Bóg osobiście zaangażował się w to, żeby każdy z nas zaistniał. Wyobraź sobie siebie w troskliwych dłoniach Boga. Poczuj Jego dotyk, delikatne muskanie Twojego ciała, kształtowanie Ciebie. Misterna robota, wymagająca cierpliwości i miłości, pasji i zdeterminowania. Bóg tak odnosi się do Ciebie. A jak Ty odnosisz się do siebie? Jak reagujesz na tempo zmian, jakie się w Tobie dokonują?

   Co chciałbyś Bogu powiedzieć w tym momencie? Jakie uczucia wyrazić? O co poprosić? Za co podziękować? Mów do Boga, bo Jego raduje każde słowo, jakie Jego dziecko kieruje do Niego. Pozwól, aby On rozradował Twoje serce swoją obecnością.