Poniedziałek 22 kwietnia
Tekst: J10,1-10
Prośba: Panie, abym nigdy nie zszedł z Twojej drogi
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Na pewno miałeś kiedyś w życiu sytuację gdy podążanie za kimś gwarantowało dojście do celu. Mógł to być znajomy, który znał miejscowość w której byłeś po raz pierwszy, przewodnik wycieczki czy ktoś podobny. Czasem od tego aby nie zgubić się po drodze może zależeć nawet życie, np. w wysokich górach. Przypomnij sobie tamto wydarzenie, a potem na miejscu tego przewodnika zobacz oczami wyobraźni Jezusa. Na ile pilnujesz się, aby nie zabłądzić, nie zagubić się?
- Woła je po imieniu. W Biblii słowo „imię” ma o wiele głębsze znaczenie niż w naszej kulturze. Znać czyjeś imię to znać znać samą istotę tego, co to imię nosi. Jezus woła po imieniu bo nas zna w całej naszej prawdzie. Nie jest to znajomość osądzająca, taka, której można się bać. To znajomość pełna miłości i troski. Znajdź się w wyobraźni wśród uczniów Jezusa i usłysz, że to Ciebie woła po imieniu. Wsłuchaj się w to wołanie. Co to w Tobie budzi, jakie lęki, pragnienia, nadzieje…?
- Głos Jego znają. Kto zna głos Jezusa, ten szuka go Go w swoim życiu. Nie tylko w słowach Biblii, ale także w wydarzeniach dnia codziennego, w spotkaniach z innymi ludźmi, w w tym co nas otacza. Kiedy ostatnio usłyszałeś Jego głos? Kiedy miałeś świadomość, że mówi właśnie do Ciebie?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko.