Wprowadzenie do modlitwy na XXII Niedzielę Zwykłą, 30 sierpnia
Tekst: Mt 16, 21-27
Prośba: o łaskę cierpliwości dla procesu, który we mnie czyni Bóg
- Jezus mówi wprost, że w Jerozolimie, do której zmierzają, odda wszystko, co posiada Ojcu. Złoży w Jego ręce. I ten gest pozwoli Ojcu uczynić cud Zmartwychwstania. A co jest tym Twoim „wszystko”, co potrzebujesz oddać Bogu?
- Piotr towarzyszył Jezusowi przez trzy lata, a dziś zachowuje się jakby nic w nim nie zostało przemienione. Myśli po ludzku, a przecież jeszcze chwilę temu usłyszał, że Ojciec objawił mu kim jest Mistrz. Będąc na drodze z Bogiem, można mieć takie momenty, nawet po wielu latach przyjaźni, kiedy myślimy i działamy tak, jak przed spotkaniem z Bogiem. Te momenty objawiają te miejsca, które potrzebujemy wystawić na Bożą łaskę, by mogły zostać przemienione.
- Słowa o zaparciu siebie i wzięciu swojego krzyża mogą być dla nas trudne. My nie damy rady tego zrobić. Ale może w takiej postawie nie chodzi o robienie czegoś, ale właśnie o nie robienie, tylko przyjmowanie i zgodę. Przyjmowanie tego, co objawia się w TERAZ z zaufaniem, że Bóg ma to w swoim Sercu. Zgodę na to, co we mnie się ujawnia, a co jeszcze sprzeciwia się Bożym planom i cierpliwe powierzanie się Ojcu – Jego Rękom.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.