Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 21 kwietnia

Tekst: J 13, 16-20

Prośba: o pragnienie bycia podobnym do Jezusa.

1. Sługa nie jest większy od swego pana. Jezus wstaje z kolan po umyciu nóg uczniom. Gestem uniżenia, służby i pokory wyraża swoją miłość do człowieka. Jeśli jest we mnie głębokie pragnienia bycia podobnym do Jezusa, to nie będę większy od Niego, nieraz przyjdzie mi zgiąć kolana i moje życie nie będzie bardziej udane niż Jego życie. Zatrważają mnie niektóre fakty Jego historii: dramat brzemiennej matki podejrzanej o cudzołóstwo, narodziny w ubóstwie, tułaczy los emigrantów, niezrozumienie i konflikt z rodzicami, śmierć najbliższego kuzyna, odrzucenie przez współziomków, bezdomność, prześladowanie i szykany ze strony pobożnych osób, zdrada przyjaciela, opuszczenie przez najbliższych. Długa lista z „nieudanego życia” Jezusa, które kończy się mistyfikatorskim procesem i skazaniem na haniebną śmierć przez fałszywych świadków. A Jezus mówi: będziecie błogosławieni, gdy według tego czynić będziecie. Tymi słowami zaprasza mnie do przyjęcia mojego „nieudanego życia”, z jego zakrętami, bolesnymi doświadczeniami, porażkami, ciemnościami. Jezus powstaje z kolan po umyciu nóg, w tym geście widzę też powstanie-z-martwych i nadzieję, która pozwala mi inaczej spojrzeć na moje „nieudane życie”.

2. Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje. W innym miejscu Jezus mówi „Byłem nagi, byłem głodny, byłem bezdomny(…) i przyjęliście Mnie….” Rozczula, ale i napawa mnie lękiem to ukrywanie się Boga pod postacią człowieka. Czy rozpoznaję Go w drugim, innym, spotkanym, mijanym, dzielącym ze mną życie…? Czy rozpoznają Go również żyjącego we mnie, w moim „nieudanym życiu”?