Mojżesz, mówiący z głębi tego doświadczenia, stwierdza, że od dnia stworzenia człowieka nie było tak doniosłego wydarzenia, tak wyraźnego i bezpośredniego wejścia Boga w historię ludzkości, jak wyprowadzenie Izraelitów z Egiptu. Bóg dał słyszeć swój głos, pozwalał patrzeć sobie na ręce mówiąc dokładnie co się wydarzy podczas wyjścia i jak ludzie mają z Nim współdziałać – a to wszystko, aby dać się poznać, ponieważ umiłował naród wybrany i jego przodków. Pomyśl o wydarzeniach lub okresach, które dla Ciebie były fundamentalne – najpierw dla Twojego ludzkiego wzrostu, a potem dla rozwoju relacji z Bogiem. Często dopiero z perspektywy czasu potrafimy dostrzec wagę pewnych wydarzeń. Dlatego na tej modlitwie spróbuj porozmawiać z Bogiem o tym, co było szczególnie ważne dla Ciebie – takiego, jakim teraz jesteś. Mogą to być nie tylko piękne, pełne światła wydarzenia, ale także rany, trudności, które Cię w jakiś sposób naznaczyły. Pytaj Boga o Jego obecność w Twoim życiu i w tych wydarzeniach, proś o otwieranie na nią oczu i serca.

2.  Bóg jest mocny. Natomiast nasza siła niespecjalnie się liczy na drodze z Nim. Tak jak z Izraelem, który nie został wybrany ze względu na swoją wspaniałość czy wielkość, tak też jest i z nami. Właściwie bez Boga nie można mówić o Izraelu, bo to On już w Abrahamie ten naród zapowiedział, później powoli tworzył, stopniowo formował swój lud, aby w końcu zawrzeć z nim przymierze. Bóg nie przychodzi na gotowe – to On stwarza i On zbawia, ponieważ kocha. To Jego siłą możemy być silni. Nie swoją inteligencją, pokutą, pobożnością. To Jego ramię jest mocne, nie nasze. Izrael tego doświadczył, dlatego Mojżesz przypomina: „Na twoich oczach, ze względu na ciebie wydziedziczył obce narody, większe i silniejsze od ciebie”. A zatem: zupełnie nie ma znaczenia siła przeciwników, którzy staną na naszej drodze. Bo to nie swoją siłą będziemy się z nimi mierzyć, ale Bożą. A jest tylko jeden Bóg, dlatego każda nasza walka może być wygrana – jeśli tylko zechcemy walczyć Jego mocą, nie swoją. Poproś Boga, aby dał Ci doświadczyć swojej wielkiej troski o Ciebie, abyś w pełni uwierzył w Jego moc i miłość, w to, że wszystko jest możliwe dla tego, który wierzy i kocha.

3.  Czy od jednego krańca nieba do drugiego słyszano o takim działaniu Boga? Mojżesz mówi o głosie Boga z nieba i dziełach na ziemi. Tak więc Jego działanie jest otwarte na całe stworzenie, można je rozpoznać. Ale Bóg nie pozostaje odległym działającym – w Jezusie staje się uczestnikiem narodu wybranego. Jest jednym z nas, nie przestając być ponad wszystkim, co stworzone: na niebie wysoko i na ziemi nisko nie ma innego Boga. On jest wysoko na niebie – całkowicie Inny. Ale jest też na ziemi, najniżej jak się da – taki jak Ty i ja. Wszechmocny Stwórca, który jest cały dla nas, dla Ciebie. Spróbuj przez jakiś czas pomedytować takiego właśnie Boga, daj się ogarnąć całej cudowności tego, że Pan wszechświata dla Ciebie stał się człowiekiem i zaprasza Cię do uczestniczenia w Jego dziełach, w życiu z Nim i w Nim.