Tak nauczali uczeni w Piśmie. Słowa Jezusa uobecniają Jego samego – moc Boga, dającego pełnię Życia. Słowo Jezusa przemienia, dotyka. Ludzie słuchający Go mają doświadczenie samego Boga, a nie samych tylko słów, mniej lub bardziej mądrych. Pomyśl o tym przez chwilę. Jak traktujesz Słowo w czasie liturgii, gdzie nie tylko Bóg mówi, a my słuchamy, lecz to Słowo „staje się Ciałem”, czyli Bogiem w nas. To coś dużo więcej niż tylko posłuchać czytań, ewangelii – podobają mi się, albo nie. Przez proklamację Słowa to sam Jezus – Słowo Wcielone – staje pośród nas. Czy Twoje serce jest otwarte na Słowo?
2. Słowo Jezusa, ponieważ ma taką moc, porusza złe duchy. Słowo Boże ma moc egzorcyzmować, tzn. wypędziać złego ducha i zło z przestrzeni naszego życia. Zły duch z dzisiejszej ewangelii opiera się, zadaje Jezusowi pytania, chce wejść w dialog z Nim, lecz ze złem nie wchodzi się w żadną relację, żaden dialog, żaden kompromis. Jezus nakazuje mu milczeć i wyjść. Ludzie są pełni podziwu dla nauki z mocą, która wypędza zło z ich życia. Pomyśl o Słowie Bożym, o Piśmie Św., które zapewne masz w domu. Jak je traktujesz? Czy wierzysz, że Słowo Boga zawarte w Piśmie św. ma moc „egzorcyzmować” Twoje życie, tzn. ma moc wypędzać złego ducha? Nie chodzi tu o jakieś nadzwyczajne zjawiska, lecz o pokusy i walki duchowe, jakie staczamy każdego dnia. Czy w trudnych momentach pokus i słabości sięgasz po Słowo Boga, by Ono przynosiło pokój w sercu i przemieniało Cię? Czy bardziej słuchasz Boga i Jego Słowa, aniżeli pokus, lęków, słabości, które próbują Tobą zawładnąć i wpędzić Cię w grzech? Zobacz, jakie masz pragnienia w tym względzie i poproś Pana, by Jego Słowo było zawsze obecne w Twoim życiu, byś był Mu posłuszny i przez to Cię przemieniało.