Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek 8 maja – Uroczystość św. Stanisława
Prośba: o łaskę trwania wiernie w Jezusie wbrew wszelkim przeciwnościom.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam. Mamy po swojej stronie najpotężniejszego sprzymierzeńca, Boga. Ile razy boję się, że zostanę niezrozumiana, osądzona złymi językami, że ludzie przekręcą moje najlepsze intencje. Czuję się w takich chwilach osamotniona, bezradna. Jezus mi przypomina – nie jesteś sama, Ten, który obdarzył cię największą miłością jest zawsze po twojej stronie. Nie bój się.
- Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Jezus kocha nas bezwarunkowo. Nawet moja słabość, powtarzające się upadki, grzeszność nie są w stanie odłączyć mnie od Niego Będzie mnie nadal ścigał swoją miłością, wołał, szukał. Także wtedy, gdy sama będę się czuła niegodna tej miłości. Co czuję, gdy o tym myślę. Radość? Niedowierzanie? Porozmawiam z Nim o tym.
- We wszystkim odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. Jesteśmy zwycięzcami o ile trwamy w Jezusie. Jesteśmy zwycięzcami bo On umierając i zmartwychwstając zwyciężył śmierć, grzech, siły ciemności. Jak dbam o to trwanie w Jezusie?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Miłość Boga jest jak słońce a nasze grzechy są jak chmury.
Przez gęste chmury nie widzimy słońca i mówimy że go nie ma.
Tak analogicznie jest z miłością Bożą która jest cały czas ale jej nie czujemy.
Piękne:) Bardzo ten obraz do mnie przemawia….Budzi nadzieję…