Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 31 maja, Nawiedzenie NMP

Tekst: Łk 1, 39 – 56

Prośba: o łaskę przyjęcia Jezusa i miłość pchającą stale ku bliźniemu.

1.   Wejdź wyobraźnią w dzisiejszą scenę. Maryja doświadczyła czegoś niesamowitego – Bóg zainterweniował w Jej życie tak bardzo, że stała się matką Jego Syna. Choć nie wie, co Ją czeka, nie wie, jak to wszystko będzie wyglądać, to jednak powiedziała TAK. Pozwoliła Bogu działać i odtąd Jej życie nie będzie już takie, jak do tej pory. Ale usłyszała również dobre wieści na temat swojej krewnej, Elżbiety. Idzie więc do niej, aby wspomóc ją w tym, czego i ona doświadczyła (łaski Pana), oraz by przekonać się na własne oczy, jak Bóg zadziałał w życiu ich obu.

2.   Zobacz pośpiech tej sceny i jej dynamizm. Wczuj się w to, co mogło się dziać w sercu Maryi. Skąd ten pośpiech? Owszem, chce pomóc Elżbiecie, to jasne. Ale czy tylko to? Może to łaska, która Ją dotknęła, pcha Ją do przodu. Bóg, którego nosi pod sercem, chce być zaniesiony do każdego człowieka. Choć nie jest to łatwe, bo droga Maryi jest pod górę. Nasza droga do bliźniego również idzie pod górę. Czasem czujemy opór, czasem lęk, a czasem trudno nam pokochać bliźniego takim, jakim jest. Lecz to miłość Boża, która w nas jest (oby w nas panowała!) poprowadzi nas do bliźniego i znajdzie choćby najwęższą czy najtrudniejszą ścieżkę, by się pojednać, by przebaczyć, pokochać. Czy pozwolisz Mu na to?

3.   Wpatruj się w to spotkanie Maryi z Elżbietą. Posłuchaj uszami wyobraźni tych słów, jakie kobiety do siebie wypowiadają. To słowa zdziwienia, okrzyk radości, poruszenia. Bo kiedy Bóg wchodzi w życie z taką mocą i dotyka ludzi, kiedy mogą oni się dzielić tym doświadczeniem – wtedy łaska i miłość się pomnażają. Spróbuj wczuć się w klimat tej sceny, tego spotkania i spróbuj odczuć tę miłość i wzajemne uczucia, jakie są między tymi kobietami. Poproś Pana o doświadczenie podobnej miłości w Twoim sercu.