Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 27 czerwca

Tekst: Mt 8, 5-17

Prośba: o przyjęcie zbawienia i uleczenia.

Myśli pomocne w rozważaniu:

  • Wchodząc w tę modlitwę stań chwilę przy Jezusie. Co takiego jest w Nim, że nie boi się do Niego przybliżyć żołnierz wojsk, które okupują Izraela. Setnik to dowódca rzymski. Okupanci często pogardzali tymi, których okupowali. A ten dowódca przybliża się do Jezusa, nie boi się tego i na dodatek prosi Go o łaskę, o cud. Nie próbuj zrozumieć tego głową. Stań przy Jezusie i patrz na Niego. Jaką bliskość czujesz z Nim?
  • Jezus chce pójść i uzdrowić Jego sługę. Ale ten jakby nie chciał. Wypowiada słowa głębokiej wiary – tak głębokiej, że weszły do naszej liturgii. Kościół przyjął te słowa także jako swoją wiarę.
  • Po co są uzdrowienia? By nam się żyło lepiej, wygodniej? Czy po to, by być zdrowszym i móc wydajniej pracować? A może chodzi o relacje, o więzi? Wydaje się, że setnikowi na tym właśnie zależy i trudno mu patrzeć, jak jego sługa cierpi. Zdrowie jest zapowiedzią zbawienia, jest połączone ze zbawieniem (po grecku Zbawiciel i Lekarz jest oddane tym samym słowem, stąd Jezusa uznawano za Lekarza). Ale nie wszyscy są uzdrowieni na tym świecie. Może ma się dziać to, o czym mówi św. Paweł, że czy przez życie, czy śmierć, przez zdrowie czy chorobę – w naszym życiu ma być uwielbiony Bóg. Że kiedy Jezus uczy modlitwy „Ojcze nasz”, to wzywa, by Imię Boże się święciło i przychodziło Jego królestwo i działa się Jego wola niezależnie od zdrowia fizycznego czy choroby.
  • Faktem jest, że Jezus w dzisiejszej scenie uzdrawia wielu ludzi. Dźwiga nasze choroby, bierze na siebie nasze troski. Powierzaj Mu siebie w całości, ze wszystkim. Nie próbuj sam sobie poradzić. To nie zabiera Twoje samodzielności i autonomii. Chodzi o więź z Bogiem, który pragnie być dla Ciebie wszystkim. WSZYSTKIM. Niezależnie od okoliczności, sytuacji, zdrowia czy choroby, bogactwa czy ubóstwa…

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.