Wprowadzenie do modlitwy na 14 lutego, ŚRODA POPIELCOWA
Tekst: Mt 6, 1-6. 16-18
Prośba: o serce, które całym sobą będzie zwrócone ku Bogu – Miłości.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Zatrzymaj się przy Jezusie. Pozwól, by przemówił do Twojego serca. Otwórz swoje oczy, uszy, umysł i serce na Słowo. Jedynie Ono daje życie, bo jest samym Życiem. Wsłuchaj się w słowa Jezusa. Co przebija w nich najbardziej dla Ciebie? Które słowa najbardziej zostają Ci w pamięci, dotykają Cię, intrygują?
- W nawracaniu chodzi o miłość. Faryzeusze i uczeni w Prawie nie dbają o miłość lecz o poprawność w przestrzeganiu przepisów i przykazań, modlitw i postów. Stąd Jezus zarzuca im, że dbają o to, by ich dobrze widziano na zewnątrz. Pragną pochwał za to, jak przestrzegają przepisów Tory, jak się starają, jacy są w tym doskonali. Czy to źle? Każdy z nas pragnie pochwał w różnych okresach naszego życia i w różnych dziedzinach. Chcemy być docenieni za to, kim jesteśmy i co robimy. Jest to jeden z elementów szacunku wobec drugiego człowieka.
- Jeśli w nawróceniu chodzi o miłość, to w przestrzeganiu przepisów, postów i modlitw również chodzi o miłość. Uczeni dbają o to, by na nich patrzeć, na nich się skupiać i na tym, co oni robią i jak doskonale to robią. Miłość zaś patrzy na drugiego i ku drugiemu wychodzi. Miłość pragnie chwalić drugiego, nie siebie. Bierze się to stąd, że miłość jest złączona silną więzią z pokorą. O tym mówi dziś także Jezus: niech lewa Twoja ręka nie wie, co czyni prawa; wejdź do swej izdebki – pozostań w ukryciu. Warto pamiętać, że i ukrycie się może być „na pokaz”. Bo pycha nie szanuje żadnej świętości i wszystko potrafi zbrukać. Kiedy człowiek pości – może się chwalić, że taki umartwiony. Kiedy nie pości – może się chwalić, że taki rozsądny i dbający o swoje zdrowie, by służyć innym. Kiedy brakuje złotego środka – pycha czyha u drzwi. Bardzo subtelna pycha, często nie do zauważenia.
- Jest dla nas przygotowana nagroda. Ale nagrody człowiek sam sobie nie daje, tylko odbiera ją od wyższego od siebie. Czy potrafisz czekać? Bo faryzeusze i uczeni, których dzisiaj nie brakuje – „już odebrali swoją nagrodę” – pochwałę od ludzi.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.