Wprowadzenie do modlitwy na Uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, 24 listopada

Tekst: Łk 23, 35 – 43

Prośba: o głęboką więź z Jezusem Chrystusem, Królem.

Myśli pomocne w rozważaniu:

  • Kiedy ukrzyżowane Jezusa, lud stoi i patrzy. A Ty? Kim On dla Ciebie jest? Wydaje się, jakby lud patrzył i nie robi to na nim większego wrażenia. Ot, kolejne widowisko publiczne. Patrzą, ale to nie zmienia ich życia. Patrzą, tak jak patrzyli na cuda Jezusa, a potem ciągle żądali nowych znaków. Skoro tamtych nie przyjmowali i nie umieli odczytać, to na ten znak – znak Jonasza – mogą tylko patrzeć. Kiedy nie ma więzi, to patrzenie nic nie wnosi, niczego nie przynosi. A Jezus mówił wcześniej, cytując Ps 115: „mają oczy, ale nie widzą…”. Jak wygląda Twoje patrzenie? Jest zaangażowane czy bierne? Coś w Tobie zmienia? Czy może czekasz na coś innego…
  • Trzy grupy ludzi szydzą z Jezusa. Najpierw członkowie Sanhedrynu, potem żołnierze, wreszcie jeden z ukrzyżowanych obok Jezusa łotrów. Wszyscy szydzą na ten sam temat: „Wybaw samego siebie”, oraz „Jeśli jesteś Królem żydowskim, jeśli jesteś Mesjaszem”. Grupy szydzące ujawniają w ten sposób swój obraz Boga i Mesjasza – to ktoś, kto nie może być taki, jak Jezus. Jak Ty patrzysz na Boga? Kim On dla Ciebie jest? Jakie masz Ty oczekiwania wobec Niego.
  • Mesjasz nie przyszedł wybawić siebie, lecz Ciebie. Robi to wszystko DLA CIEBIE. Jak się z tym czujesz? Co to w Tobie wzbudza? Jak to wyrażasz?
  • Drugi łotr wyznaje wiarę w Jezusa i to jako Króla. Pragnie być w Jego królestwie. Uznaje również swoją niezdolność znalezienia się tam o własnych siłach. Ma głęboką świadomość, że słusznie wisi na krzyżu. Wie, że nie jest w stanie na nic sobie zasłużyć – jedyne, co umiał i co mógł, to zasłużyć sobie na taką karę. Ale Jezus przyszedł wybawić również Jego. Jego świadomość i wyznanie własnej niezdolności do samo-zbawienia prowadzi go do zbawienia przez Jezusa. „Dziś będziesz ze Mną w raju”. Zbawiła go ta krótkotrwała więź z Jezusem, a nie własne starania o królestwo. Jego życiowe „starania” doprowadziły go tylko na krzyż. W kim lub czym Ty pokładasz nadzieję? 

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.