Czwartek, 16 grudnia, 3 Tydzień Adwentu

Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że [dwaj uczniowie Jana] idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! – to znaczy: Nauczycielu – gdzie mieszkasz?» Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. (J 1,38-39)

Czas modlitwy: ok. 30 minut.

Usiądź wygodnie, poczuj swoje ciało. Uświadom sobie gdzie jesteś i co będziesz robił. Zrób kilka głębszych oddechów – poczuj, że oddychasz. Przez chwilę posłuchaj bicia swojego serca. Bez tych kolejnych uderzeń nie byłoby Ciebie. Bardzo powoli uczyń na sobie znak krzyża. Stajesz do modlitwy, spotykasz się z Bogiem. Bez Jego pragnienia, abyś istniał i bez Jego miłości do Ciebie nie byłoby kolejnego uderzenia Twojego serca. W Nim żyjesz, poruszasz się i jesteś. Trwaj przez chwilę w tym doświadczeniu.

Następnie przeczytaj powoli zaproponowany fragment. Mówi on o spotkaniu osób. Jezusa i dwóch uczniów Jana Chrzciciela. Specyficzne to spotkanie. Jezus przechodzi, Jan Chrzciciel Go zauważa i zwraca na Niego uwagę swoich uczniów. Zaintrygowani idą za Jezusem z tyłu. Przyłącz się do nich. Idźcie tak przez jakiś czas. Idziecie w milczeniu czy rozmawiacie? O czym rozmawiacie? Zatrzymaj swój wewnętrzny wzrok na Jezusie. Zobacz jak się odwraca i patrzy na was, patrzy na Ciebie. Co odnajdujesz w Jego wzroku? Co rodzi się w Tobie, w głębi Twego serca pod wpływem Jezusowego spojrzenia? Pozwól, aby przez chwilę Jezus po prostu patrzył na Ciebie. Nie przyspieszaj dalszego biegu modlitwy. Bo to jest czas Boga, a nie Twój i to On decyduje, jak i gdzie Cię poprowadzi w modlitwie.

Usłysz pytanie Jezusa. Posłuchaj odpowiedzi Andrzeja i jego towarzysza. Jezus zwraca się również do Ciebie: „Czego szukasz? Kogo szukasz? O co Ci chodzi w tym podążaniu z Mną?” Co odpowiadasz Jezusowi? Zobacz, jakie są powody, że bierzesz udział w tych rekolekcjach? Co spowodowało, że zdecydowałeś się wziąć w nich udział? Poszukaj odpowiedzi nie w rozumie, podając argumenty za i przeciw. Popatrz w swoje serce, poproś Jezusa, aby pokazał Ci tę najgłębszą motywację, której może nawet nie zauważasz, a która tak naprawdę jest motorem Twojego działania.

Pytanie: „Gdzie mieszkasz Rabbi?” jest wyrazem pragnienia, aby móc być bliżej Niego, aby Go lepiej poznać, móc Go słuchać. To jest prośba o to, by móc iść obok Niego, by móc Go dotykać. Pozostać z Nim. Zauważ, że taka reakcja jest spowodowana inicjatywą Jezusa. Gdyby On pierwszy nie zwrócił się do podążających za Nim, może nigdy nie padłoby ich pytanie. Co było Twoją odpowiedzią na pytanie Jezusa? Gdzie cię ona zaprowadziła. Jesteś tuż przy Jezusie, czy może nadal zachowujesz dystans. Co rodzi się w Tobie, kiedy Jezus zaprasza Cię, byś podszedł bliżej, byś wszedł do miejsca, gdzie On mieszka?

Dziś, w trzecim tygodniu tych rekolekcji postaw sobie pytanie: Kto jest głównym przewodnikiem w modlitwie podczas tych rekolekcji? Ty czy Jezus? Jeśli Ty, to co sprawia, że nie dajesz Mu swobody poprowadzenie Cię tam, gdzie On chce. Czego się boisz? Co musiałbyś zostawić, aby Bóg mógł Cię prowadzić na modlitwie? Jeśli pozwolisz, aby to On poprowadził podejmujesz ryzyko, że może cała modlitwa będzie „tylko” milczeniem, ale jednocześnie spotkaniem z Bogiem, jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyłeś. Będzie też pozostawieniem Twojego sposobu modlitwy i zdaniem się na Boga. Czy jesteś na to gotowy?

      Na koniec modlitwy odmów bardzo powoli i ze świadomością: Ojcze nasz

      Po modlitwie przez ok. 5 minut pomyśl o tym, jak Ci poszła modlitwa. Czy udało Ci się być skupionym na Bogu i po prostu trwać? Jakie myśli przychodziły Ci do głowy? W jakich sprawach było Twoje serce? Jak szybko myśli uciekały Ci do innych spraw, trosk, problemów? Nie osądzaj i nie potępiaj siebie za rozproszenia – po prostu uświadom sobie to wszystko. Powoli nauczysz się być uważnym na Boga.

      Spróbuj zapisać sobie w „dzienniku duchowym” najważniejsze myśli, światła, uczucia, jakie pojawiły się podczas całej modlitwy. Jeśli nie masz na to czasu bezpośrednio po niej, możesz to zrobić później.

 

UWAGA! Każdego wieczoru odpraw rachunek sumienia, przyglądając się w nim wszystkim poruszeniom, uczuciom, pragnieniom i motywacjom, jakie się pojawiały w ciągu dnia oraz do czego Cię one prowadziły: do dobra, służenia innym, czy też do grzechu, upadku, zamknięcia się w sobie… Sposób odprawiania RS znajdziesz tutaj.