REKOLEKCJE ADWENTOWE 2023

Mocno zachęcamy, byś przeczytał poniższy tekst dzień wcześniej, zanim położysz się spać. Zrób to nawet 2-3 razy, bardzo powoli. Za każdym razem jakbyś go czytał po raz pierwszy w życiu. Nie próbuj tego tekstu rozumieć czy szukać w nim tego, co mówi o Twoim życiu. Po prostu go przeczytaj z uważnością. Zaśnij z tym słowem, pozwól Mu w Tobie działać nawet podczas snu.

Dzień 7 – Sobota, 23 grudnia 2023

Łk 1, 57-66

Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna.

Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał jej tak wielkie miłosierdzie, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Ale matka jego odpowiedziała: «Nie, natomiast ma otrzymać imię Jan». Odrzekli jej: «Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię».

Pytali więc na migi jego ojca, jak by chciał go nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I zdumieli się wszyscy.

A natychmiast otworzyły się jego usta i rozwiązał się jego język, i mówił, błogosławiąc Boga. Wtedy strach padł na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?» Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

  •  

    Na początku modlitwy zatrzymaj swoje ciało, zatrzymaj także umysł. Spróbuj uspokoić swojego ducha. Weź 2-3 głębsze oddechy i poczuj siebie wchodzącego w tę modlitwę. Trwaj na niej 30 minut (maksymalnie 45 minut). W krótkich słowach ofiaruj Bogu ten czas. Powiedz Mu, że teraz jesteś tylko dla Niego i niczego więcej nie pragniesz niż być z Nim i dla Niego.

  • Poproś Go także o łaskę, by wszystkie Twoje intencje, czyny i różne działania były uporządkowane (w miłości) w sposób czysty ku większej chwale Jego samego.
  • Jeszcze raz przeczytaj powoli dzisiejszy tekst.
  • Teraz możesz zamknąć oczy.

Ważna uwaga: Nie próbuj wyobrażać sobie tej sceny, jak może widziałeś ją na którymś z religijnych filmów albo z Twoje własnej pielgrzymki do Ziemi Świętej. Zobacz, jak te miejsca jawią się Tobie dzisiaj, teraz. Nie wracaj do starych obrazów, by Twoja modlitwa nie przemieniła się w przyjemne wspominanie pielgrzymki lub filmu. Wtedy będziesz poza modlitwą. Ta uwaga dotyczy wszystkich obrazów, jakie będziesz widział podczas tych rekolekcji.

  • Wejdź wyobraźnią w tę scenę. Zobacz miejsce, dom, w którym mieszkała Elżbieta z Zachariaszem wraz z malutkim Janem. Zobacz czy jest ciasny czy przestronny, z ilu pomieszczeń się składa, jakie sprzęty się w nim znajdują. Jaka jest atmosfera tego miejsca? Jak się tam czujesz? 
  • Zobacz Elżbietę, która dopiero co urodziła Jana – zobacz jak wygląda, jakie emocje widać na jej twarzy. Teraz przyjrzyj się maleńkiemu Janowi – jak wygląda – czy widać po nim, że jest wybrany przez Boga? A może wygląda jak każdy noworodek, tuż po urodzeniu? Zobacz Zachariasza, który dołącza do swojej żony i syna. Jakim jest mężczyzną? Jaka jest budowa jego ciała, jego ubiór? Jakie emocje malują się na jego twarzy? Ogarnij wzrokiem wszystkich zgromadzonych – kim są? Po co przyszli?
  • W kolejnym kroku (który może dziać się równocześnie z poprzednimi) posłuchaj o czym mówią poszczególne osoby. Nie musi być to jedynie dialog, który możemy przeczytać w tym fragmencie. Z Usłysz głos poszczególnych osób: jak on brzmi, jaki jest jego ton? O czym rozmawiają?
  • Zobacz, co robią poszczególne osoby w tej scenie. Co robi Elżbieta, co robi Zachariasz? Jak zachowują się pozostali zebrani? Jak przebiegało to spotkanie? Jakie emocje dominowały?
  • Odnajdź się w tej scenie, bądź jej częścią. Zobacz, do czego jesteś zapraszany, co Pan Bóg chce Ci przez nią pokazać?
  • Patrząc na osoby, słuchając tego, co mówią, patrząc na to, co robią, ale może także dotykając w wyobraźni tych miejsc lub osób uświadom sobie, że w ten sposób przychodzi do Ciebie jakieś konkretne Słowo, konkretna nowina, wieść. Jak Ciebie to dotyka? Jaka jest Twoja odpowiedź (reakcja) na to? Co czujesz teraz, co przeżywasz, może coś odczuwasz w ciele? Zauważaj to.
  • Podczas całej modlitwy staraj się nie wychodzić z wyobraźni, lecz trwaj w obrazie, który maluje Słowo Boże. Wchodząc w tę modlitwę możesz mieć przekonanie (i nawet obawę), że to Twoja wyobraźnia tworzy te obrazy. Z biegiem czasu możesz jednak poczuć, że to nie Ty ten obraz tworzysz, lecz jest Ci podarowany, że on bardziej wychodzi z Ciebie (i Ktoś go w Tobie maluje), a nie że Ty go tworzysz. Oznacza to, że ten obraz również będzie mówił o Tobie, tak jak mówi o Bogu, w którego się wpatrujesz. Pozwól sobie na to. Nie bój się patrzeć i kontemplować tej sceny. Bądź w niej tak, jakbyś tam był realnie: patrz, słuchaj, dotykaj – zmysłami wyobraźni, które posiadamy.

Na koniec modlitwy podziękuj Panu za ten czas, który na początku modlitwy Mu ofiarowałeś. Może chcesz Mu podziękować także za coś konkretnego, może o coś poprosić albo za coś przeprosić… Wypowiedz to wszystko do Niego, porozmawiaj z Nim jak z przyjacielem.