Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 30 kwietnia

Tekst: J 14, 21-26

Prośba: o łaskę zaproszenia Jezusa do swojej codzienności

1. „Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?” Czy to zdziwienie apostołów nie brzmi znajomo? Gdy myślimy o sytuacjach, w których Jezus w jakiś nadzwyczajny sposób objawiał swoją obecność, przychodzą nam do głowy święci i błogosławieni. A jednak doświadczanie Jego bliskości nie jest zarezerwowane dla osób, które w naszych oczach są „bardziej doskonałe” czy „bardziej godne” niż my. Jezus mówi tu tylko o jednym warunku – o miłości. Kto Go kocha, ten może być z Nim w bliskiej relacji: „Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy.” Co czujesz, słysząc takie słowa? Co przeszkadza Ci w przyjęciu tego, że Jezus pragnie właśnie Twojej miłości i bliskości? W czym uważasz siebie za „niegodnego” czy zbyt mało ważnego, by nie tylko przyjąć takiego Gościa, ale pozwolić Mu w sobie zamieszkać? Porozmawiaj z Nim o tym.

2. Jezus wraz z Ojcem i Duchem Świętym chce „uczynić mieszkanie” w Twoim sercu, życiu, codzienności. Pragnie być nie tyle gościem, który co jakiś czas wpada z wizytą lub – co gorsza – przeprowadza wizytację. Chce być Twoim Domownikiem. Pragnie być blisko w Twoich codziennych zmaganiach, problemach i radościach, w tym co Cię cieszy i w tym, czego się wstydzisz i skrywasz przed całym światem. Spróbuj w czasie tej modlitwy pobyć z Nim chwilę bez słów, tak jak spędza się czas z kimś, kto dobrze nas zna i przed kim niczego nie trzeba tłumaczyć.