Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 9 lipca

Tekst: Mt 10,7-15

Prośba: o umiejętność obdarowywania innych, bez oczekiwania wzajemności

Dzisiejsze Słowo mówi o czymś, co nie jest popularne we współczesnym świecie. Chodzi o darmowość i hojność w dawaniu. Od najmłodszych lat przesiąkamy myśleniem, że za wszystko trzeba zapłacić, nic nie ma za darmo. Potem, kiedy odkrywamy Bożą miłość nie potrafimy jej przyjąć, bo jest… darmowa. Bóg potrzebuje wiele w nas przemienić, żebyśmy wreszcie przestali stawiać Mu warunki kiedy i jakich ma nas pokochać. To samo myślenie wkrada się w nasze relacje z innymi. I trudno jest nam przyjmować od kogoś, szczególnie obcego, czegoś, na co w naszym mniemaniu nie zasłużyliśmy. W ten sposób pozbawiamy siebie i innych radości z dawania i brania. A kiedy już weźmiemy, tak łatwo zapominamy, że coś było darem i że mamy się tym dzielić, żeby się pomnożyło. Co to dzisiejsze Słowo wzbudziło w Twoim sercu?