NOWENNA PRZED ZESŁANIEM DUCHA ŚWIĘTEGO „OBDAROWANI BOGIEM”  |  Dzień 4

Zanim przejdziesz do przygotowania modlitwy zobacz film wprowadzający w kolejny dzień nowenny.

1 J 2,3-6.20-23
Po tym zaś poznajemy, że Go znamy,
jeżeli zachowujemy Jego przykazania.
Kto mówi: „Znam Go”,
a nie zachowuje Jego przykazań,
ten jest kłamcą
i nie ma w nim prawdy.
Kto zaś zachowuje Jego naukę,
w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała.
Po tym właśnie poznajemy, że jesteśmy w Nim.
Kto twierdzi, że w Nim trwa,
powinien również sam postępować tak, jak On postępował.
Wy natomiast macie namaszczenie od Świętego
i wszyscy jesteście napełnieni wiedzą.
Ja wam nie pisałem,
jakobyście nie znali prawdy,
lecz że ją znacie
i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi.
Któż zaś jest kłamcą, jeśli nie ten,
kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem?
Ten właśnie jest Antychrystem,
który nie uznaje Ojca i Syna.
Każdy, kto nie uznaje Syna,
nie ma też i Ojca,
kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca.

Przygotowanie do dzisiejszej modlitwy rozpocznij od przeczytania zaproponowanych fragmentów Słowa Bożego. Dopiero po tej lekturze przejdź do tekstu wprowadzenia do modlitwy.

Rozpoczynając modlitwę uczyń Znak Krzyża. Bo to w momencie śmierci Jezus oddał ducha – jakby tchnął Go na tych, którzy do krzyża się zbliżyli, byli pod nim. To jest pierwszy moment obdarowywania nas Duchem Świętym. Przez chwilę uświadom sobie, że w Tobie jest Tchnienie Życia – oddech – wdech i wydech. W momencie Twoich narodzin Bóg dał Ci pierwszy oddech – wdech, w momencie Twojej śmierci oddasz go Bogu w Twoim ostatnim wydechu. Zatem Tchnienie Życia jest cały czas w Tobie. Nie musisz szukać gdzieś daleko – zauważ, że Duch Święty już jest w Tobie i działa.

Jeżeli potrzebujesz zaangażuj wyobraźnię. Wyobraź sobie siebie siedzącego u stóp św. Jana Apostoła i przysłuchującego się jego słowom.

Poproś o łaskę otwartego serca na przychodzenie i działanie Ducha Świętego.

1. Dar umiejętności, dosłownie wiedzy, uzdalnia nas do głębokiej wiary w Boga i nowego rozumienia prawd objawionych. Pomaga nam poznać Boga i Jego wolę. Ale nie chodzi tu o wiedzę uniwersytecką, ale o pełną prostoty osobistą relację z Bogiem. Jeżeli dar bojaźni Bożej pomaga nam uznać, że to nie ja jestem bogiem, a jedynie stworzeniem i postawić Boga na pierwszym miejscu, a dar pobożności uczy nas przyjmować wobec Boga postawę dziecka, to przez dar wiedzy Bóg idzie o krok dalej i objawia nam głębię swego serca, pokazuje Kim jest. Odpowiedź człowieka wyraża się przez spełnianie przykazań, ale nie jako zewnętrznych nakazów, ale jako potrzeby serca i wyrazu miłości do Boga. Takie poznanie Boga było dane nie tylko ogłoszonym przez Kościół świętym, ale także ludziom których może spotykaliśmy czy spotykamy na co dzień. Najczęściej są to ewangeliczni “prostaczkowie”, którzy swój obraz Boga budują nie na ludzkiej wiedzy, ale pozwalają, aby to Duch Święty ich pouczył. Czy spotkałeś takie osoby w swoim życiu?

2. Dar umiejętności prowadzi do odkrycia nieskończonej miłości Boga do człowieka oraz zobowiązuje do uległości i całkowitego oddania się Bogu. Zachowywać Bożą naukę oznacza nosić ją w sercu i w jej świetle patrzeć na wydarzenia dnia codziennego. To pozwala mi poznać, że Bóg jest miłością. Doświadczenie to najpierw przynosi zachwyt nad tym, Kim jest Bóg, a potem nad Jego miłością do mnie osobiście. Przychodzi następnie moment zobaczenia prawdy o sobie, że nie ma we mnie niczego, co zasługiwałoby na Bożą miłość. Bardzo łatwo zamknąć się w tym momencie na Boga skupiając się tylko na swojej nędzy. Przez dar umiejętności Bóg uczy nas patrzeć na siebie samych, innych i świat we właściwy sposób. Doświadczenie własnej słabości ma stać się miejscem, w którym Bóg pozwoli mi doświadczyć darmowości Jego miłości. Jak to jest z Tobą? Czym kierujesz się w codziennych decyzjach, w swoim postępowaniu wobec Boga, siebie, bliźnich? Co robisz widząc, że kolejny raz popadasz w ten sam grzech? Zniechęcasz się, czy uciekasz się do miłości Boga? Trwasz w grzechu czy wyznajesz go, by otrzymać przebaczenie?

3. W Liście św. Jana czytamy: Co do was, to namaszczenie, które otrzymaliście od Niego, trwa w was i nie potrzebujecie pouczenia od nikogo, ponieważ Jego namaszczenie poucza was o wszystkim. Bardzo łatwo  zrozumieć te słowa św. Jana na opak. Nie chodzi tu o poczucie, że nie muszę nikogo słuchać, bo ja mam wiedzę o Bogu. Taka postawa jest wyrazem pychy. Bóg, który poucza nas przez swoje Słowo, chciał aby było ono interpretowane we wspólnocie Kościoła. Dar wiedzy nie zwalnia nas z trudu poznawania Boga poprzez słuchanie nauczania Kościoła czy poprzez lekturę wartościowych książek. Jeżeli człowiek autentycznie działa pod wpływem daru umiejętności, zawsze będzie chciał, aby jego doświadczenie Boga skonfrontować z tym, co mówi Kościół. Jak weryfikujesz swoje spojrzenie na wiarę w Boga? Co jest dla Ciebie ostatecznym punktem odniesienia w rozumieniu słów Pisma Świętego? Jakie znaczenie ma dla Ciebie nauczanie Kościoła?

Na zakończenie modlitwy odmów lub może zaśpiewaj Hymn do Ducha Świętego, którym w tym czasie modli się Kościół.

O Stworzycielu, Duchu, przyjdź,
Nawiedź dusz wiernych Tobie krąg.
Niebieską łaskę zesłać racz
Sercom, co dziełem są Twych rąk.

Pocieszycielem jesteś zwan
I najwyższego Boga dar.
Tyś namaszczeniem naszych dusz,
Zdrój żywy, miłość, ognia żar.

Ty darzysz łaską siedemkroć,
Bo moc z prawicy Ojca masz,
Przez Boga obiecany nam,
Mową wzbogacasz język nasz.

Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość świętą wlej
I wątłą słabość naszych ciał
Pokrzep stałością mocy Twej.

Nieprzyjaciela odpędź w dal
I Twym pokojem obdarz wraz.
Niech w drodze za przewodem Twym
Miniemy zło, co kusi nas.

Daj nam przez Ciebie Ojca znać,
Daj, by i Syn poznany był.
I Ciebie, jedno tchnienie Dwóch,
Niech wyznajemy z wszystkich sił.
Amen! Alleluja!