Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 2 października – Świętych Aniołów Stróżów
Tekst: Łk 10,25-37
Prośba: abym potrafił być bliźnim każdego człowieka.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Przykazanie miłości. Słyszeliśmy je tyle razy. Tak wiele, że być może te słowa już spowszedniały. Wyobraź sobie, że to ty przychodzisz do Jezusa z tym pytaniem – co mam czynić? Wsłuchaj się w odpowiedź Jezusa tak, jakbyś ją słyszał pierwszy raz. Będziesz miłował Pana Boga… będziesz miłował bliźniego jak siebie samego… . W tym zawiera się cała nauka Jezusa, całe chrześcijaństwo. Jezus mówi – to czyń. Odpowiedz Mu mówiąc powoli – Będę miłował Pana Boga… będę miłował bliźniego jak siebie samego… . Zatrzymuj się na każdym słowie. Czego doświadczasz gdy je tak powoli wypowiadasz?
- Tak czyń, a będziesz żył. Wszystkie nasz powołania, życiowe role sprowadzają się do jednego – będziesz miłował. Będziesz miłował Boga i ludzi, tam gdzie żyjesz, gdzie pracujesz, gdzie mieszkasz. Nie musisz wyszukiwać jakichś szczególnych zadań, po prostu „tylko” albo „aż” kochaj. Jezus mówi to nie do jakiejś abstrakcyjnej ludzkości, mówi to konkretnie do ciebie, patrząc ci w oczy. Co Mu odpowiadasz?
- Kto jest moim bliźnim? Jezus nie odpowiada, że ten czy tamten, Jezus opowiadając przypowieść o Samarytaninie mówi – to ty masz być bliźnim każdego spotkanego człowieka. Tego bliskiego i tego dalekiego, tego którego uważasz za szlachetnego i tego, którego może uważasz za niegodnego twojej miłości. Każdego. Bez żadnych wyjątków. Masz być bliźnim każdego, który potrzebuje pomocy, który cierpi, który jest zagubiony. Dla kogo najtrudniej ci być bliźnim? A może zwalniasz się z tego obowiązku wobec niektórych? Powiedz o tym Jezusowi i posłuchaj co chce ci odpowiedzieć.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.