2. Szatan to nie bajka czy coś czym straszyli rodzice, jak byłeś niegrzeczny. Jest kimś realnym jak Ty i ja, jednak o wiele inteligentniejszym i przebiegłym. Jego celem jest zniszczyć Twoją relację z Bogiem. I robi to różnymi sposobami. Jednak jego władza nie jest nieograniczona – ma jej tyle, na ile Bóg pozwoli i na ile Ty, w swojej wolności odpowiesz” tak” na jego pokusy.

3. Jezus objawia się dziś jako Ten, który jest mocniejszy od szatana. Posługując się zwrotem „palec Boży” pokazuje swoją jedność z Bogiem (w Piśmie Świętym zwrot ten odnosi się bezpośrednio do czynów Boga). Wszelkie znaki wyzwolenia uczynione przez Jezusa są oznaką rozprzestrzeniania się Bożego królestwa.

4. Kiedy, za łaską Boga, wychodzisz z jakiegoś grzechu, zostajesz z niego wyzwolony nie możesz poczuć się za pewnie. Powiedzieć: „ja to już sobie poradziłem z tym, czy tamtym grzechem”. Potrzebujesz nieustannie być czujnym. A w sytuacji pokusy – zwracać się do Boga, korzystać z łaski, jaka jest Ci dana. Jeśli to zaniedbasz – upadniesz, a Twój stan ducha będzie gorszy niż przed nawróceniem. Pomyśl o tym, jak reagujesz, kiedy jesteś kuszony do popełnienia wciąż tego samego grzechu, który może jest Twoim nałogiem, czymś z czym prawie za każdym razem przychodzisz i wyznajesz w sakramencie pokuty i pojedania. Jak patrzysz na siebie, kiedy upadniesz? A jak patrzy na Ciebie Bóg?