2.   Zobacz bunt, jaki rodzi się w sercu Matatiasza na słowa urzędnika królewskiego zmuszającego do składania ofiar obcym bożkom. Bunt i gniew, które Pismo nazywa słusznymi. Walczy w tym wszystkim nie tylko o swoją wolność (którą każdy z nas ma) i wolność tego, w co lub kogo chce wierzyć, ale również walczy o swoją relację do Boga. Jak bardzo Ty walczysz o swoją relację do Boga? Nie tylko wobec innych, ale może przede wszystkim wobec samego siebie, wobec pokus lenistwa, pokus „dania sobie spokój”, pokus, które widzą same przeszkody na drodze wiary.

3.   Zobacz na koniec jeszcze jeden aspekt – walka o swoją wiarę, o wartości, które się wyznaje często prowadzi do osamotnienia, lub nawet wygnania, prześladowań… Matatiasz musi uciekać wraz ze swoją rodziną na pustynię i tam się chronić. Przed całkowitym zawierzeniem Bogu i przyznaniem się do Niego publicznie właśnie to nas często paraliżuje – konsekwencje, których się obawiamy. Uświadom sobie różne lęki, które w Tobie są, opory i bariery, które utrudniają Ci lub anwet uniemożliwiają pełne zaufanie Bogu, zbliżenie się do Niego. Jakie masz pragnienia w tym względzie?