Rekolekcje Paschalne 2014
„Moc w Miłości”
Dzień 19 – wprowadzenie do modlitwy na 24 kwietnia, Czwartek Wielkanocny
Tekst: Dz 2, 36-41
Na początku modlitwy przyjmij taką postawę ciała, która pozwoli Ci modlić się przez kilkadziesiąt minut. Weź kilka głębszych oddechów. Uświadom sobie, że się zatrzymałeś. Zobacz, co jeszcze w Tobie gdzieś „pędzi”, może przed czymś ucieka. Poczuj swoje ciało. Przypomnij sobie po co się zatrzymałeś – aby się modlić. Modlić, to znaczy spotkać z Bogiem. Podjąć z Nim dialog. Ty chcesz wypowiedzieć swoje serce, ale On też chce mówić do Ciebie. Może będą też momenty wspólnego milczenia, trwania we wzajemnej obecności. Twojej przy Bogu i Boga przy Tobie.
Rozpocznij znakiem krzyża. Poproś Boga, aby wszystkie Twoje zamiary, czyny i prace skierowane były wyłącznie ku służbie i chwale Jego Boskiego Majestatu. Zaproś Ducha Świętego, aby Cię prowadził i objawiał Jezusa.
Następnie wyobraź sobie Piotra, który przemawia do wielkiego tłumu. Dzieje się to tuż po zesłaniu Ducha Świętego. Jego słowa mają moc i radość. Właśnie opowiedział historię Jezusa popartą fragmentami z Księgi Psalmów. Zobacz jego przekonania i poczuj siłę wiary.
Poproś Boga o owoc dzisiejszej modlitwy: o łaskę odnowienia Twojego doświadczenia miłości Boga.
1. Słowa dogłębnie wzruszają. Piotr kończy swoją przemowę mówiąc, że Ukrzyżowany jest żyjącym Chrystusem i Panem, czyli Mesjaszem wyczekiwanym przez pokolenia. Cała przemowa porusza słuchaczy dogłębnie – dotyka nadziei, obaw, planów, marzeń, codzienności. Może wielu z nich poczuło, że właśnie wiele klocków ułożyło się w jedną całość. Może w końcu zrozumieli przyczynę i cel swojego życia. Blaise Pascal o swoim nawróceniu mówił jako o jednej chwili pewności, na której oparł swoją wiarę przez resztę życia. Ci, których to poruszyło pytali więc uczniów: „Bracia! Co mamy czynić?”. Jaką odpowiedź mamy dać? Jak dalej urzeczywistnić prawdę o zmartwychwstaniu w swoim życiu? Wiedzą, że nie mogą żyć dłużej tak, jak żyli dotychczas. Wiedzą, że ich wiara powinna przejawiać się w czynach.
2. Nawróćcie się… wtedy otrzymacie Ducha. Po grecku nawracać się oznacza zmienić myślenie. Wcześniej Żydzi czekali na mesjasza będącego wyjątkowym kapłanem i królem, który wyzwoli naród Izraelski z niewoli. Przyszedł zaś Jezus, którego królestwo nie było z tego świata, który został skazany na najbardziej haniebną śmierć i nie spełnił żadnej pokładanej w nim nadziei. Przyjęcie Jezusa jako Pana i Chrystusa wymagało od nich wyrzeczenia się swojego obrazu oczekiwanego Zbawiciela. Pomyśl jak obecne święta zmieniły Twój sposób patrzenia na Boga i na Jego udział w Twojej historii życia.
Zapowiedź Ducha jest pokazaniem perspektywy rozwoju wiary. Piotr głosi im Chrystusa oraz chrzci ich. Oni obmyci z grzechu będą gotowi do współpracy z Bogiem. Zaproszeni są, aby stać się głosicielami współodpowiedzialnymi za przepowiadanie Dobrej Nowiny. Również Apostołowie gotowi byli dopiero po przeżyciu Paschy i Zesłania na otrzymanie misji. Czy Twoje spotkanie ze Zmartwychwstałym Chrystusem uczyniło Cię gotowym do bycia Jego apostołem?
3. Bóg powołał Cię dla Siebie.Bóg stwarzając człowieka przeznaczył go dla siebie. Gdy człowiek sprzeciwił się w Raju, Bóg wymyślił jeszcze wspanialszy program naprawczy. Posłał Swojego Syna, by zapłacić Jego życiem za każdego z nas. Nikt nie może mówić, że Bóg go nie chce, nie kocha, czy nie troszczy się o niego. Nawracanie to zmiana myślenia. Jak wpływa na Twoje postrzeganie samego siebie fakt, że Bóg oddał wiele, by wykupić Ciebie od śmierci?
Pod koniec modlitwy porozmawiaj szczerze z Jezusem o tym, co wydarzyło się podczas spotkanie ze Słowem. Rozmawiaj z Nim jak przyjaciel z przyjacielem, jak z kimś, komu ufasz, kto jest dla Ciebie ważny i o kim wiesz, że Cię zrozumie.
Zakończ modlitwą „Ojcze nasz” wypowiadając ją powoli i ze świadomością, że mówisz do kogoś, kto Cię bardzo kocha.
Po modlitwie poświęć kilka chwil na refleksję jak Ci się modliło. Co Ci pomagało. Co przeszkadzało z Spotkaniu. Zapisz sobie 2-3 najważniejsze myśli z modlitwy. Po to, by móc zobaczyć z czasem, jak Bóg Cię prowadzi w tych rekolekcjach.
„Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca” Dz 2,37
Jak ważne w moim życiu jest przekazywanie tego, czego Bóg dokonał w moim życiu. Sama USŁYSZAŁAM o tym, że Jezus żyje, wtedy w moim sercu pojawiło się pragnienie poznania Jezusa, a później współpracy z Nim, służby Jezusowi i bliźniemu. Na początku nie zauważałam zmian jakie zachodziły w moim życiu, na to potrzeba czasu i z perspektywy czasu mogłam zobaczyć jakie cuda Jezus dokonuje w moim życiu. Dziś staram się mówić do każdego-aby USŁYSZAŁ o Jezusie, o Dobrej Nowinie, o cudach których doświadczam każdego dnia. Nie zdawałam sobie sprawy, że to co przekazuje ma taką siłę, że Jezus może działać przez moje słowa. Jednak potwierdzenia jakie otrzymuję, że moje świadectwo, z mojego życia codziennego komuś pomogło, umacnia mnie i wzbudza jeszcze większą wdzięczność Bogu, że posługuje się mną, że mogę Mu służyć.
Panie, pragnę być Twoim apostołem, pragnę służyć i przekazywać to, czego TY pragniesz, pragnę mówić aby inni również usłyszeli, tak jak ja usłyszałam o TOBIE. Pragnę Cię uwielbiać i kochać czystym sercem! JEZU UFAM TOBIE!