Cisza
Poniżej przedstawiamy trzy kroki naszych rekolekcji. Możesz zrobić wszystkie trzy każdego dnia. Krok pierwszy jest 20-minutową modlitwą raz dziennie. Krok drugi i trzeci są krokami, które “wydarzają się” przez cały dzień. Drugi krok jest refleksją, rozważaniem przez cały dzień na konkretny temat, trzeci zaś jest prostym byciem, uważnością, świadomością tego, w czym aktualnie jesteś, co robisz. Być może danego dnia zobaczysz, że chcesz zrobić tylko jeden z tych kroków. Zostań wtedy przy nim i trwaj. Kolejnego dnia możesz zapragnąć zrobić wszystkie kroki albo tylko dwa z zaproponowanych. Poczuj się wolny i nasłuchuj w sobie tego, do czego jesteś dzisiaj – TERAZ zaproszony.
KROK 1 – MODLITWA
- Znajdź w ciągu dnia 20 minut na to, by stanąć przed Panem na modlitwie.
- Usiądź wygodnie i uspokój swoje myśli, serce, oddech – na ile Ci się uda.
- Rozpocznij znakiem krzyża. Uświadom sobie, że Pan Jezus jest teraz przy Tobie i patrzy na Ciebie wzrokiem pełnym miłości. Zauważ Jego wzrok i spojrzenie, które przyjmuje Cię takim, jaki teraz jesteś. Nie ocenia, nie potępia, nie oczekuje niczego. Trwaj w tym chwilę, byś naprawdę mógł to sobie uświadomić. Niczego sobie nie wyobrażaj – tylko uświadamiaj sobie Jego obecność i Jego patrzenie na Ciebie.
- Oddychaj spokojnie, zauważ że oddychasz, że przyjmujesz powietrze, a potem je oddajesz. Oddech to tchnienie życia, jesteś istotą żyjącą – otrzymałeś go od Boga. Oddychaj naturalnie, tak jak to czynisz zazwyczaj.
- W rytm Twojego oddechu wypowiadaj imię JEZUS. Na wdechu wypowiedz pierwszą sylabę, na wydechu drugą. Wypowiadaj święte Imię w milczeniu, w swoim umyśle. Być może później poczujesz, że to Imię przechodzi z umysłu do duszy i wypowiada się nieomal bezszelestnie w Tobie.
- Staraj się o niczym nie myśleć, niczego sobie nie wyobrażać, na niczym nie skupiać uwagi oprócz Imienia Jezus, które w Tobie wybrzmiewa. Jest to bardzo prosta modlitwa, ale równocześnie niełatwa, ponieważ nasz umysł będzie szukał “pokarmu” w myślach, obrazach, koncepcjach, pomysłach… nawet bardzo pobożnych. Zostaw je na rzecz prostego trwania przy Jezusie, wypowiadając Jego święte Imię. Jest to podobne do ludzi kochających się, którzy są blisko siebie i wypowiadają swoje imiona. Nic więcej nie potrzeba.
- Odmów na koniec modlitwę Ojcze nasz.
KROK 2 – WPROWADZENIE W TEMAT DNIA
Śmierć bliskiej osoby bardzo boli. Kto może ukoić to cierpienie? Pamięć odtwarza taśmę ze wspomnieniami. Świadomość podpowiada – już jej nie zobaczysz, nie usłyszysz. Dusza i serce wierzą, że nie umarła. Smutek miesza się z tęsknotą i nadzieją. Pytania pozostają bez odpowiedzi. Spazmatyczny płacz, przynosi ulgę, oczyszcza. Do serca delikatnie przenikają słowa: „Ucisz swoje pragnienia i myśli. Ucisz, nie zagłusz. Daj się im wypowiedzieć, a potem niech zamilkną. Pokaż Bogu swoje wnętrze.”
Jezus zamilkł na początku swojej męki: „Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić, nawet nie otworzył ust swoich. Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich”, Iz 53,7
Cisza bezbronna. Cisza pełna ufności. Cisza wymowna.
Jezus nie potrzebuje pustych słów czy wielkich deklaracji. Poświęcił się dla każdego z nas – z miłości. Na miłość odpowiada się miłością – adoracją, uwielbieniem. Pomocne mogą być słowa piosenki: „Uwielbiam Twoje imię, uwielbiam Twoje serce, uwielbiam święte rany zadane w krwawej męce. Uwielbiam Twoją drogę i z krzyża siedem słów. Sławię Twoją miłość o Zbawco mój”
Śmierć to nie koniec. Serce uwierzyło i oczekuje na Zmartwychwstanie.
KROK 3 – UWAŻNOŚĆ
Uważność jest wyczuleniem na rzeczywistość, na to, co jest blisko Ciebie, co Ci się wydarza, co robisz. Jest wrażliwością na osoby i sytuacje, które w danym momencie znajdują się w polu Twojego postrzegania i przeżywania. Spróbuj tak właśnie przeżyć ten dzień – z wyczuleniem i wrażliwością na to, co w danym momencie czujesz, co w danej chwili robisz – nie myśląc wtedy o innych rzeczach. Bądź w tym, co TERAZ. Rozmawiając z kimś słuchaj tego, co on mówi – nie myśl o innych rzeczach, nie planuj tego, co mu odpowiesz. Bądź uważny na rzeczywistość TERAZ. Podobnie jak pierwszy krok – jest to proste i niełatwe zarazem.