Wprowadzenie do modlitwy na niedzielę, 11 sierpnia 2024r
Tekst: J 6, 41-51
Prośba: o wiarę w obecność Jezusa w Eucharystii.
- Żydzi szemrali… Żydom wydaję się że znają Jezusa, gdyż wiedzą kim są Jego rodzice. Są oburzeni, że nazywa Siebie Chlebem. Rozumieją, że stawia się na równi z Bogiem… Wsłucham się w rozmowę Jezusa z Żydami. Bez oceniania przyjrzę się ich zaskoczeniu i niedowierzaniu. Czy odnajduję w tym siebie? Swoje wątpliwości, brak wiary w słowa Jezusa?
- Ja jestem Chlebem Życia…Jezus chce ożywiać we mnie to, co obumarłe. Zna każdą przestrzeń mojego życia. Moją miłość i wiarę. Jak i również wszystkie moje wątpliwości, szemrania. Codziennie mogę przyjmować Go w Komunii Świętej. Mogę Go oglądać, rozmawiać z Nim. Jak wygląda moje przeżywanie tej tajemnicy?
- Jeśli go nie pociągnie Ojciec...Mogę przychodzić do Boga Ojca jako dziecko. Prosić Go, aby rozmiłował mnie w Jezusie. Ojciec chce opowiadać o swoim Synu. Jezus podkreśla, że bez pomocy Ojca, nie będę w stanie przyjąć Jego takim, jakim się objawia. Przyjrzę się mojej relacji z Bogiem Ojcem. Jak ona wygląda? Jaki noszę obraz Boga Ojca w swoim sercu?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Miałam na dziś pytania do Boga Ojca…wzbraniałam się jednak przed podpowiedziami, które czułam. Ale po głębszym, dłuższym zagłębieniu się w modlitwę zrozumiałam, że zawsze mam starać się, aby wokół…było niebo…czynić dobro i sprawiać radość a nie przykrość drugiemu człowiekowi. W końcu Bóg stworzył mnie na swój obraz i podobieństwo. Czyż nie to pragnę czuć w Eucharystii?