Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 17 lutego
Proś o łaskę zobaczenia, jak Bóg troszczy się o Ciebie.
Tekst: Mk 8, 14-21
Uczniowie siedzią zatroskani, bo wzięli tylko jeden chleb. To trochę za mało, jak dla nich wszystkich. Wyobraź sobie ich stan. Może Tobie też nie starcza czasu na zapewnienie sobie potrzebnych rzeczy. Może nie masz czasu odpocząć, porozmawiać z przyjacielem. Może brakuje Ci miłości, poczucia sensu, radości. Stań przed Panem na modlitwie i pokaż Mu swój niedostatek.
Pierwsza odpowiedź Jezusa wydaje się być nie na temat: „Strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu Heroda”. Jezus stara się przekierować myślenie uczniów z materialnego na duchowy. Po pierwsze chodzą już z nim od jakiegoś czasu i Jezus dał wielokrotnie dowody na to, że się o nich troszczy – choćby w tak spektakularny sposób, jak wtedy, gdy rozmnożył chleby. Gdyby uczniowie choć na chwilę odpuścili kontrolowanie wszystkiego, mogliby dostrzec, że Jezus troszczy się o nich. Tak samo jest w naszym życiu. Jeśli wszystko staramy się kontrolować, o wszystko zabiegać i za wszystkim się uganiać, to nie dajemy sposobności, by Bóg zatroszczył się o nas przez drugiego człowieka. Czy dopuszczasz czasem, by ktoś zatroszczył się o Ciebie? Jak Bóg troszczy się o Ciebie? Na ile Mu na to pozwalasz?
Po drugie kwas faryzeuszów jest symbolem fałszywej pobożności. Narażeni są na nią wszyscy, którzy myślą, że być chrześcijaninem, to znaczy być pobożnym i bezgrzesznym. Konieczność utrzymania takiego wizerunku prowadzi do zafałszowania obrazu samego siebie i do fasadowej pobożności. Dopiero budowanie na słabości pozwala zachować prawdę i może stać się miejscem rozwijającej się i umacniającej relacji z Bogiem. Kwas jest również symbolem czegoś małego, co początkowo jest niezauważane albo bagatelizowane, ale ma moc wpłynąć na pozostałą resztę. Tak jest z myślami, które początkowo, gdy tylko pojawiają się w umyśle, mogą być bagatelizowane, lecz później przemieniają się w postawy (ile razy myślisz o sobie w niepochlebny sposób?) Przyjrzyj się dzisiaj, jakim myślom dajesz przystęp do siebie oraz co z nich wynika?