Wprowadzenie do modlitwy na Niedzielę Palmową, 9 kwietnia

REKOLEKCJE PASCHALNE 2017 DZIESIĘĆ KROKÓW KU WOLNOŚCI

Nie będzie dla ciebie bogów innych poza Mną. Pwt 5, 7

Tekst: Mk 12, 28-34

Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że Bóg jest przy Tobie. On Jest Obecny. Poproś Go w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz by oczyścił Twoje intencje, decyzje, czyny, wrażliwość – by służyły tylko większej chwale Boga i dobru innych ludzi.

Zaangażuj teraz wyobraźnię. Zobacz w wyobraźni uczonego, który siada przy Jezusie i zadaje Mu pytanie. Przypatrz się przez chwilę temu człowiekowi, a także Jezusowi. Jak są ubrani? Jak rozmawiają ze sobą? Czy gestykulują? Wsłuchaj się w ich rozmowę.

Poproś teraz Pana o owoc modlitwy. W tej modlitwie poproś o łaskę wolności wewnętrznej i codziennego życia w Bożej obecności.

1.   W tym tekście jest mowa o przykazaniach. Uczony pyta Jezusa o pierwsze ze wszystkich. Żydzi mieli ich 613, podzielone na mniejsze i większe, ale toczyli spory o to, które z większych jest największe. Jezus na to odpowiada cytując Stary Testament: „Pan Bóg nasz jest jedynym Panem” (Pwt 6, 4). Co oznacza dla Ciebie, że jest jedynym Panem? Pobądź przez chwilę ze słowem „jedyny”, niech ono drąży Twoje serce, niech przekopie ścieżkę do samego centrum Twego istnienia – tam, gdzie mieszka JEDYNY.

2.   Potem Jezus cytuje przykazanie miłości Boga i bliźniego. Można zapytać, co to ma wspólnego z Bogiem jedynym? W przykazaniu użyte jest słowo „cały”, które chce objąć całego człowieka w jego relacji do Boga. Człowiek ma kochać Boga w sposób całkowity, totalny, niepodzielny. Ma kochać Go całym sobą, wszystkim kim jest. Dlaczego tak? Czy dlatego, że jest Bogiem? Też i to na pierwszym miejscu. Ale też dlatego, że jest Bogiem JEDYNYM. Gdyby było dwóch bogów, trzeba by jakoś tę miłość dzielić. A skoro Bóg jest JEDYNY, to jedynie Jemu należy się cała miłość. Tu możemy zobaczyć to wszystko w naszym życiu, co sprawia, że naszą miłość dzielimy i przestaje być ona niepodzielna.

3.   Na pewno trudno jest nam taką miłością kochać Boga. Nasze „ja” zranione przez grzech, zawsze szuka czegoś „tylko dla siebie”, czegoś atrakcyjnego, pociągającego. Ale nie tylko z tego powodu może być trudno kochać Boga. W małżonkach może obudzić się wątpliwość – a co z moim mężem, co z moją żoną? Skoro miłość do Boga ma być niepodzielna, to jak kochać tę najbliższą mi osobę, z którą staję się jednym ciałem? Warto sobie uświadomić ważną zasadę: miłość do Boga jest wyłączna, ale nie wykluczająca innych miłości. Bo ta MIŁOŚĆ JEDYNA nie jest tego samego rodzaju, co miłość do współmałżonka, dzieci, rodziców, teściów, przyjaciół, itd. Każda z tych miłości jest inna, choć wszystkie nazywamy tak samo. Każda jest inna, ma swój osobliwy rys i smak. Kto tego nie rozumie, ten np. nie zrozumie słów Jezusa, by mieć w nienawiści wszystkich idąc za Nim.

4.   U Izajasza Bóg mówi, że ktoś drugi taki, jak On – nie istnieje (Iz 45, 21). Ktoś sprawiedliwy i zbawiający. Ta jedyność Boga polega więc na tym, że On coś robi dla człowieka, On go zbawia. Tzw. bożki, które człowiek sobie czynił miały zawsze taką właściwość, że to człowiek musiał coś dla bożka robić. Ów bożek zawsze był łudząco podobny do tego, który go stworzył (a więc do człowieka), z tą jedną różnicą, że był nieżywy. Drewniana czy metalowa kukiełka z rękami, którymi nie ruszał, nogami, które nie chodziły, ustami, które nie mówiły, uszami, które nie słyszały… więc trzeba było coś dla niego robić. A współczesne bożki? Też trzeba się dla nich poświęcać. Choćby pieniądze – dla ich zdobycia trzeba poświęcać mnóstwo pracy, energii, sił, a nawet zdrowia. Pieniądze należy zdobywać i zarabiać – to oczywiste, chodzi o formę patologiczną zdobywania pieniędzy, zwaną chciwością (co nie zawsze widać na zewnątrz, może się ona kryć za naszymi intencjami, tzn. mogę nie posiadać zbyt wiele na tym świecie, a i tak być zarażony chciwością). Podobnych poświęceń wymagają wszystkie inne współczesne idole i bożki. Spójrz na swoje życie w tym świetle i cokolwiek zobaczysz, uciesz się, że Pan daje Ci łaskę świadomości siebie oraz miej dla siebie miłosierdzie (widząc np. swoje bożki) i zobacz siebie jako człowieka w drodze.

5.   Ostatnia myśl odnośnie Boga, który jest JEDYNY. Czy podpisałbyś się pod słowami: „Bóg nie jest w moim życiu na pierwszym miejscu!”? Czy poprzednie punkty naprowadzają Cię na to, o co chodzi w tym zdaniu, że Bóg jest Panem jedynym? Skoro jest JEDYNY, to nie można Go postawić na pierwszym miejscu, bo zawsze coś może stanąć na drugim, trzecim, piątym… I tak Bóg, zamiast być JEDYNY, zostaje postawiony w jednym szeregu z czymś innym. Bóg jest JEDYNY, a cała reszta jest w zupełnie innej przestrzeni, zupełnie innej lidze, gdzie można sobie ważność osób i rzeczy ustawiać w dowolnej kolejności. Jednak Boga w tym nie ma (jest ponad to, jest w tym wszystkim, ale nie jako jedna z tych „rzeczy”), bo On jest BOGIEM JEDYNYM. Czy jest On taki dla Ciebie?

Na koniec modlitwy porozmawiaj z Jezusem, jak przyjaciel z przyjacielem, o tym, co Cię dotknęło, poruszyło na tej modlitwie, co Ci się rozjaśniło, co zadziwiło, zaskoczyło… Wypowiedz przed Nim swoje odczucia związane z tą modlitwą, nawet gdyby to były uczucia trudne, jak smutek, lęk, gniew. Bądź wobec Niego szczery, wypowiedz przed Nim to, co ta modlitwa wzbudziła w Tobie.
Odmów po wszystkim modlitwę Ojcze nasz…