Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek, 25 czerwca

Tekst: Mt 7,1-5

Prośba: o łaskę patrzenia na siebie i na innych ludzi oczami Jezusa

1. „Nie sądźcie…” – to trudne słowa, bo ocenianie, osądzanie i patrzenie na innych przez pryzmat stereotypów bywa wygodne. Łatwiej jest wrzucić kogoś do szufladki z napisem: „gbur”, „awanturnik”, „hipokryta” czy…. „większy grzesznik niż ja” niż spróbować zrozumieć jego postępowanie. Każdy z nas nosi w sobie zranienia, bolesne wspomnienia i tajemnice, o których nie mówi innym, a które mogą bardzo wpływać na jego zachowanie. Jak często bierzesz to pod uwagę, myśląc i mówiąc o osobach, których postępowania nie rozumiesz albo których styl bycia Cię drażni?

2. „Belka” w naszym oku sprawia, że nie widzimy dobrze. Patrzymy na człowieka często przez pryzmat własnych doświadczeń, uprzedzeń albo chwilowych uczuć. To sprawia, że w tym spojrzeniu może brakować miłości i wyrozumiałości. Pomyśl dzisiaj o trudnych relacjach w Twoim życiu. Spróbuj spojrzeć na nie tak, jak mógłby patrzeć na nie Jezus. Pytaj Go, w jaki sposób On widzi to, co trudne i bolesne – zarówno w Twoim sercu, jak i w kontaktach z ludźmi i w tych relacjach, w których brakuje miłości.