Rekolekcje Internetowe „Przyjaciela mam”
Tydzień 1 – Obdarowani życiem
Wprowadzenie do modlitwy na środę, 24 lutego 2016
Wprowadzenie w formacie mp3 lub wprowadzenie w formacie pdf
Tekst: Rdz 9,8-16
Na początku modlitwy uświadom sobie, że stajesz przed Bogiem i chcesz z Nim rozmawiać. On jest teraz obecny przy Tobie. Po uczynieniu znaku krzyża poproś Go o łaskę skupienia na modlitwie, aby to Duch Święty ją prowadził i usuwał wszelkie przeszkody, oraz aby oczyszczał Twoje myśli, zamiary i decyzje i kierował je ku większej chwale Boga.
Wchodząc w modlitwę przypomnij sobie tekst, którym będziesz się modlić (możesz go jeszcze raz przeczytać), a następnie zaangażuj swoją wyobraźnię. Zobacz krajobraz jaki najbardziej lubisz (góry, las, morze). Właśnie przeszła burza, zaświeciło słońce, a ostatnie krople deszczu sprawiają, że powstała tęcza. Patrząc na nią postaraj uświadom sobie, że w tym momencie także Bóg patrzy na to samo. Zobacz oczami wyobraźni Jego miłujące spojrzenie na piękno, jakie jest w Tobie i w całym stworzeniu.
Poproś teraz Pana o owoc modlitwy. W dzisiejszej modlitwie poproś o odkrycie życia jako daru.
1. Już nigdy nie będzie potopu niszczącego ziemię. Po grzechu pierworodnym człowiek pogrążył się w chaosie. Zarówno ludzie, jak i zwierzęta, uczynili ziemię terenem walki. Do głosu zaczęły dochodzić: agresja, brutalność, niesprawiedliwość. Postępowanie ludzi stało się tak złe, że Bóg zdecydował się zesłać potop na świat. Zagroził ludzkości zniszczeniem, gdyż była ona niezdolna, aby żyć sprawiedliwie i czynić pokój. Znalazł się jednak człowiek, który zachował uczciwość i sprawiedliwość. I to właśnie dzięki postępowaniu Noego Bóg postanowił otworzyć drogę zbawienia. Noe był tym, który posłuchał wezwania Bożego do zbudowania arki, mimo, iż wszyscy wokoło drwili z jego postępowania. Uczynił to wbrew ogólnej krytyce, bo dla niego ważniejsze było posłuszeństwo Bożemu słowu. Bóg postanowił nie niszczyć całej ludzkości i zwierząt, i przywrócić tę harmonię, która istniała w raju. Od uratowania Noego dzieje ludzkości rozpoczęły się od nowa – Bóg ponownie powierzył ziemię człowiekowi. A potop stał się obrazem obmycia człowieka i świata z brudu grzechu i wprowadzenia go na nowo w więź z Bogiem.
W jakich obszarach Twojego życia panuje harmonia, a gdzie odczuwasz pragnienie lub potrzebę powrotu do Bożego porządku i odnowienia harmonii? Zatrzymaj się chwilę przy każdym z tych obszarów.
2. Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią. Przymierze, jakie Bóg zawarł z Noem – reprezentującym całą ludzkość odnowioną po potopie – nie ogranicza się jedynie do ludzi, odnosi się także do wszystkich istot i całej ziemi. Ziemia nie tylko wyszła z ręki Boga, ale także jej przyszłość spoczywa w Jego rękach. Przymierze Boga jest więc także przywróceniem harmonii w naturze, odnowieniem ziemi jako miejsca życia dla ludzi, dla roślin i zwierząt. Bóg obiecał zwierzętom i przyrodzie ochronę, że nie będzie już więcej niszczył istoty żywej z powodu grzechu człowieka. Katastrofy naturalne można rozumieć więc jako konsekwencję zburzenia przez człowieka Bożego porządku, a nie jako skutek Bożego gniewu. Kiedy człowiek zaniedbuje relacje z Bogiem, z innymi ludźmi i ziemią – ma to wpływ na całe życie, gdyż według pierwotnej harmonii stworzonej przez Boga, wszystko jest ze sobą powiązane. Człowiek i całe stworzenie są zależne, jedno od drugiego. Dzisiaj to przymierze możemy rozumieć znacznie głębiej, jako naszą odpowiedzialność za naturę, za jej ocalenie, za zmniejszenie skutków naszego grzechu (np. chciwości, pychy, gniewu) prowadzących do degradacji środowiska.
Czy masz świadomość wzajemnych relacji między Twoim działaniem i wpływem Twojego sposobu życia na naturę? Jak wypełniasz powierzone Ci przez Boga zadanie odpowiedzialności za innych i za świat stworzony?
3. Patrząc na niego, wspomnę na przymierze wieczne między mną a wszelką istotą żyjącą. Bóg uczynił tęczę znakiem zawartego przymierza i nadał jej szczególną funkcję. Tęcza mówi o wspaniałości całego stworzenia. Ilekroć pojawia się na niebie, ma przypominać o zawartym przymierzu między Bogiem, ludźmi i całą ziemią. Tęcza jest wezwaniem by pamiętać o przymierzu, nie tylko dla ludzi, ale i dla Boga. Bóg go zapragnął, sam wyszedł z inicjatywą, a w znaku tęczy dał ludziom pewność, że będzie zawsze o tym przymierzu pamiętał. Tęcza, jako znak Bożej obietnicy, został wpisany w naturę na zawsze i jest obrazem pełnego życzliwości spojrzenia Boga na wszystko, co żyje. Bóg nie ustaje w wysiłkach, aby zbawić człowieka, czyni wszystko, co możliwe, aby zapewnić ludzi o głębokim pragnieniu odbudowania harmonii w świecie. Poprzez zawarcie przymierza Bóg wychodzi do człowieka z propozycją przyjaźni. Bóg pragnie dla Ciebie życia w szczęściu, w pełnej harmonii stworzonej w raju.
Co rodzi się w Twoim sercu, gdy słyszysz, iż Bogu zależy tak bardzo na Tobie? Czy umiesz cieszyć się życiem, przyrodą, pięknem stworzonego przez Boga świata?
Na koniec porozmawiaj z Bogiem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – lęku, niepewności ale może i nadziei na prawdziwe spotkanie. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z przyjacielem.
Na zakończenie pomódl się słowami modlitwy „Ojcze nasz”.
Tęcza na obłokach jest znakiem dla naszych oczu.Przemawia do nas,zachwyca swoim pięknem i przypomina o Bożym przymierzu z człowiekiem.Zobowiązuje Boga względem mnie i to mnie uspokaja,czyni bezpieczną.Ale o zobowiązaniach moich wobec Boga,to ja nie myślę,patrząc na piękną tęczę.Prędzej w utrapieniach i swoim cierpieniu przypominam sobie o zobowiązaniach wobec Stwórcy,wtedy robię rachunek sumienia.Jak dobrze,że znalazł się choć jeden sprawiedliwy,Noe.Dzięki niemu stworzenie mogło zostać otwarte na łaskę Bożą i możliwe było uratowanie stworzenia od bezpowrotnej zagłady.To wydarzenie ma mnie czegoś nauczyć.Nie czekając na podobne wydarzenia,jak potop,mam starać się być człowiekiem sprawiedliwym,aby przez moje ręce mogła przepłynąć łaska Boża ratująca dusze innych ludzi.Proszę Cię Boże,posługuj się mną.Ale wpierw obdaruj mnie większa wiarą.
Czy mną mógłby Bóg się posłużyć, gdyby to teraz dopiero zaplanował potop? Czy ja mu tak ufam bezgranicznie? Dopiero w obliczu trudnych doświadczeń widzę, jak słaba jest moja wiara….
Tęcza to znak nadziei na odzyskanie harmonii. Harmonia życia to zdrowe relacje z Bogiem,ale też z ludźmi naszymi bliskimi i tymi, których spotykamy w biegu.
Jeśli naprawimy wszystkie relacje międzyludzkie,to dbanie o przyrodę nie będzie żadnym problemem.
Przykład na łączenie się z Bogiem w postaci tęczy bardzo mi odpowiada. Zbliża mnie jeszcze bardziej. Potrafię w pięknie przyrody widzieć jej Stwórcę.
Szkoda, że człowiek postępuje tak, że ją niszczy. Właśnie teraz jesteśmy świadkami degradacji atmosfery.
Do mojego obowiązku należy nie niszczyć przyrody a także pilnować, by inni nie niszczyli.