Pomyśl przez chwilę jak Twoja wiara wyraża się w codzienności – w konkretach Twojego życia. Zachęcam, abyś wypisał sobie te przejawy wiary. Pomyś też jak mogłaby się wyrażać bardziej. I nie chodzi o mnożenie modlitw, ale może o zajęcie się tymi bardziej przyziemnymi sprawami.
2. Dzisiejsze Słowo przypomina o ważnej wskazówce dla ewangelizatorów. Tym, co Kościół niejednokrotnie robi przez lata na misjach zanim zacznie głosić. Chodzi o zapewnienie człowiekowi minimum – zaspokojenia podstawowych potrzeb fizycznych. Dopiero wtedy będzie mógł zwrócić się do słuchania, do przyjęcia Słowa. Jak Ty mógłbyś się włączyć w dzieło misyjne Kościoła? Może modlitwą, może wsparciem materialnym…