Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 14 kwietnia
Zaproś Boga, by swoją łaską przenikał Twoją codzienność.
Tekst: J 3, 7-15
Nikodemowi trudno jest odnaleźć się w rozmowie z Jezusem. Nie rozumie, jak człowiek może się powtórnie narodzić, gdyż rozumie to biologicznie. Jezus odpowiada mu na to, że z narodzonymi z Ducha jest tak, jak z wiatrem, którego podmuchy są odczuwalne, ale nie wiadomo ani skąd przyszedł, ani dokąd zmierza. Takie przyrównanie chrześcijanina do wiatru wskazuje na wielką wolność, do której zostajemy powołani i która ma się stać naszym udziałem. Zobacz, do czego jesteś przywiązany, z czego nie mógłbyś zrezygnować w swoim życiu? Na czym polega to bycie jak wiatr? Czy na tymczasowości i chwiejności? Na braku zaangażowania? Na niepodejmowaniu życiowych decyzji? Człowiek obdarzony Duchem to taki, który działa tu i teraz z mocą, „szum jego można usłyszeć”. On sam jednak nie nadaje żadnej ze swoich sytuacji charakteru ostatecznego – zawsze stara się być bardziej, odradzać się, ufać. Co dla Ciebie znaczy zachęta Jezusa, by być jak wiatr?
W kolejnym zdaniu rozmowy Jezus mówi, że „Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich?”. Na jego kanwie można snuć refleksję na temat skutecznej ewangelizacji. Gdy św. Franciszek posyłał swoich braci, mówił im: „głoście Ewangelię, jeśli trzeba, również słowami”. Jakie jest Twoje świadectwo o Zmartwychwstałym Chrystusie, czy Jego życiodajną moc objawia się w Twoim życiu? Czy bez tego świadectwa życia słowa będą miały jakąkolwiek moc?
Piękne bo konkretne! Ileż razy chciałem przemówić innym do rozsądku a wychodziła kłótnia! Ileż razy też widziałem że jeden gest pobudzał do refleksji i konkretnych postanowień…Zachęta do głoszenia Ewangelii czynem przypomniała mi piękne zdanie które wiele zmieniło w moim życiu przed laty „…Nie mów o Jezusie gdy nie pytają, ale żyj tak by o Niego pytali…”