Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 17 czerwca
Proś o łaskę współdziałania z mocą Ducha Świętego
Tekst: Mt 5,43-48
Miłujcie waszych nieprzyjaciół – Słowa Jezusa dotykają bardzo trudnego tematu. Po pierwsze, należałoby siebie zapytać: „Kto jest moim nieprzyjacielem?” – bo okazuje się, że jest prawdopodobne, że kogoś takiego posiadamy. Co więcej, mamy prawo nazywać go nieprzyjacielem i uważać za wroga.
On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych – Na pustyni woda jest życiem. Jest wyrazem błogosławieństwa. Bóg więc błogosławi wszystkim ludziom. Nawet tym, których w naszych oczach powinien karać i zsyłać na nich cierpienie. Bóg zachowuje się skandalicznie, bo niby dlaczego jest przychylny złym ludziom? Słońce wschodzi nad złymi i nad dobrymi, dzień jest dla każdego. Miłość Boża jest dla każdego.
Cóż szczególnego czynicie – Gdy nagrodą za miłość jest miłość, kocha się łatwo. Taka miłość nie jest jednak zła czy niedoskonała. Miłość Boga do człowieka w Kościele polega właśnie na tym, że miłujemy się nawzajem – i jest to jeden z piękniejszy darów, jakie otrzymujemy. Bóg jednak zaprasza nas, byśmy byli bardziej jak On – by kochać wszystkich niezależnie od tego, czy się to opłaca, czy nie.
Bądźcie jak Ja – Jeśli te słowa potraktuje się jak nakaz, to faktycznie można popaść w zniechęcenie – o własnych siłach nigdy nie staniesz się taki, jak Bóg. Zechciej jednak usłyszeć te słowa, jako obietnicę: Mogę sprawić, że staniesz się taki jak Ja. Wszystko może się dokonać w Tobie mocą Ducha.
Pytania:
Kto jest moim nieprzyjacielem? Czy dzielę ludzi na tych, którym należy się łaska Boża i na tych, którym nie? Jak przeżywam miłość wzajemną w Kościele? Czy pozwalam Bogu, by kochał przeze mnie także moich nieprzyjaciół?
” módlcie się za tych, którzy was prześladują „.
Panie, Ty sprawiasz, że nie możliwe staje się możliwe… . Dziękuję!
(Nie zawsze mam dostęp do internetu niedługo chyba będę miała laptopa naprawionego.)
Czytałam kiedyś artykuł (kiedy chodziło o w. Jaruzelskiego) :”że sporo ludzi powołujących się na wartości chrześcijańskie zupełnie nie łapie, o co chodzi z tym chrześcijaństwem. Bo chodzi o to, żeby Wojciech Jaruzelski był zbawiony. Jest to zgodne z pragnieniem Boga, żeby wszyscy ludzie byli zbawieni. Jeśli dusze giną, to m.in. dlatego, że, jak powiedziała Maryja w Fatimie, nie ma nikogo, kto by się za nie modlił i ofiarował.”
Miłość, kochać drugą osobę co to dla mnie oznacza-przyjmować osobę taką jaka ona jest. Nawet moja ocena jest tylko moja a nie Boga, więc jak mogę oceniać kto jest dobry a kto nie. Uczę się tego, aby kochać miłością Bożą, przyjmować ludzi takimi jakimi są w tym momencie. Ja też dopiero w późnych latach się nawróciłam i dzisiaj patrzę na innych -że może dopiero ten czas nawrócenia jest przed nimi. Cóż jest we mnie lepszego, cóż lepszego czynię aby czuć się lepsza, – nic -dlatego z wielką miłością patrzę na każdą osobę i o to, modlę się każdego dnia rano, zaczynając dzień. Jestem przede wszystkim wdzięczna Bogu, że pragnie posługiwać się mną, że prowadzi mnie, że posyła swojego Ducha Św. Czuję, że kiedy Pan mnie prowadzi jestem pełna radości, pełna pokoju i ufności, czuję się bezpieczna.
Jezu, Panie mój, uwielbiam Cię i ufam Ci!