Wprowadzenie do modlitwy na środę, 21 maja

Tekst: J 15,1-8

Prośba: o łaskę trwania w Jezusie

1. Bezruch. Pierwsze skojarzenie, które może się nasuwać, kiedy zastanawiamy się nad tym, co oznacza trwanie w czymś, kimś to brak działania. Po prostu bycie. W tym momencie spróbuj przez chwilę pozostać w TRWANIU. Zauważ, jakie myśli rodzą się w Twojej głowie. Jakie uczucia budzą w Tobie. Jakie decyzje i chęć działania. Już od pierwszego momentu zauważasz, jak trudno nic nie robić, po prostu istnieć. Tak wiele spraw, rzeczy odrywa Cię od tego. Spróbuj zobaczyć, co sprawia, że nie trwasz w Jezusie?

2. Wierność. Kolejne skojarzenie to bycie w danym miejscu, w danej relacji bez względu na to, co się wydarza. I to nie dlatego, że jest to przyjemne, ale dlatego, że wierzę temu, kto mnie obdarza relacją. Trwam w Bogu, bo przyjmuję za prawdę to, co On mówi. Wydam owoce tylko wtedy, kiedy nie wyrwę się z miejsca, które daje mi życiodajne soki. W jakimś sensie Jezus daje mi część Siebie. Część, która już do Niego nie wróci, jak soki nie wrócą do korzeni. Ale jednocześnie ta cześć czyni mnie jedno z Nim. Zobacz, co łączy Cię z Jezusem?