Tekst: Mk 12,1-12

Prośba: o owocne współpracowania z Bożą łaską.

Początek modlitwy poświęć na wyobrażeniu sobie Boga, który zakłada winnicę. Każdej latorośli daje możliwość wzrostu. Otacza winnicę murem, kopie tłocznie i buduje wierzę. Zapewnia wszystko, co potrzebne do wzrostu i do przetwarzania owoców w wino. Wczuj się w swoje emocje. Zobacz Jezusa opowiadającego tę przypowieść: jaki jest Jego ton głosu, jakim Go odbierasz? Czy czujesz się dobrze słuchając Jego słów, czy może czujesz skrępowanie lub dyskomfort. Postaraj się być przez chwilę zanurzony w tej scenie – słuchaj, patrz, czuj.

Opowieść o winnicy można odnieść do naszego życia. Każdy z nas jest winnicą, którą Bóg założył z wielką miłością i czułością. Ostatecznie przeznaczył nas dla siebie. Pragnie byśmy rozpoznali w Jezusie prawdziwego Syna i byśmy oddali Mu to, co należne. Zobacz proszę, że Bóg nie tylko daje nam różne dary na początku. On także troszczy się o to, co z tymi darami się stanie. Zapewnia możliwość przetwarzania ich, by były owocami, które przynoszą procenty. Może znajdujesz się w takim momencie życia, kiedy Twoje starania nie przynoszą jeszcze spodziewanych efektów: na ile potrafisz powierzyć swoje starania Bogu i zaufać mu, że zatroszczy się On też, by mogły przynieść owoc. Warto w tym miejscu wspomnieć opowiadanie o człowieku, który prosił Boga o cierpliwość i odwagę. Bóg w odpowiedzi na jego prośby nie uczynił go takim, ale dał mu okazje, w których mógł stać się cierpliwym i odważnym.