Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek 02 grudnia I tydzień Adwentu
Tekst: Mt 8,5-11
Prośba: O łaskę głębokiej, pokornej wiary.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Spójrz na tę scenę oczami wyobraźni. Tłum ludzi i setnik, wojskowy dowódca, nawykły do wydawania rozkazów, pewny siebie prosi, i to pokornie prosi Jezusa o uzdrowienie sługi, który widocznie był dla niego kimś ważnym i bliskim. Nie żąda, nie domaga się, nawet nie widzi konieczności, aby Jezus do niego przyszedł, po prostu wierzy. Co porusza w tobie ta scena? Jakie myśli i jakie uczucia przywołuje?
- Panie, nie jestem godzien… . Na każdej Mszy św. powtarzasz te słowa setnika. Może już tak spowszedniały, że prawie ich nie zauważasz. Zatrzymaj się teraz nad nimi. To nie słowa fałszywej pokory. Setnik znał swoją wartość, był dowódcą i sam wydawał polecenia. W jego ustach te słowa były stwierdzenie prawdy, że on, dowódca, mający pod sobą innych, wobec Jezusa jest kimś o wiele mniejszym. Jezus nie chce, abyśmy siebie pomniejszali, poniżali. Pokora to prawda, to uznanie, kim jesteśmy wobec Boga.
- U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Pokora to też uznanie prawdy, że my, często we własnym mniemaniu gorliwi chrześcijanie, nie mamy monopolu na wiarę. Setnik, poganin, okazał głębszą wiarę niż wszyscy otaczający Jezusa. Pomyśl chwilę nad swoją wiarą, jaka ona jest? Czy bardziej zbiorem zewnętrznych praktyk religijnych, określonych modlitw, czy głęboki przekonaniem, że ON wszystko może?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym. wszystkim, co , Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Panie, nie jestem godzien, ale w imię Twojej nieskończonej miłości do wszystkich ludzi proszę Cię usilnie o dobro, przede wszystkim wieczne, czyli zbawienie, ale także doczesne, jak zdrowie, Twoje prowadzenie w trudnych sytuacjach, zapobieganie nieszczęściom, rozwiązywanie problemów. Proszę za niektórych imiennie, za innych grupowo, za wszystkich.
Bóg zapłać za to wprowadzenie