Wprowadzenie do modlitwy na sobotę, 16 listopada 2024 r.
Tekst: Łk 18, 1-8
Prośba: o zaufanie w to, że Bóg zawsze staje w mojej obronie
Myśli pomocne w rozważaniu:
- A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego (…). Jezus pokazuje uczniom pewną postawę – wołania do Boga i w dzień i w nocy, czyli cały czas. Pomyśl (nie oceniając): w jakich momentach przychodzi Ci myśl o tym, żeby jakąś sprawę powierzyć Bogu? Czy jest to pierwsza rzecz, którą robisz? A może dopiero wtedy, kiedy wszystkie ludzkie sposoby zawiodą?
- Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Bóg prędko weźmie w obronę tych, którzy do Niego wołają. Nie będzie zwlekał. Czy rzeczywiście Bóg jest dla Ciebie Kimś, kto w każdej chwili jest gotów stanąć w Twojej obronie? A może, ze względu na doświadczenia życiowe, trudno Ci w to uwierzyć? Czy przyjmujesz swoje wątpliwości? Zapraszaj Go do swojego braku wiary, brak zaufania, aby On przemieniał to delikatnie swoją miłością.
- Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie? Czasem w naszą modlitwę może wkraść się rutyna. Przedstawiamy nasze potrzeby, prośby z przyzwyczajenia, niekoniecznie wierząc, że On może je spełnić. Pomyśl chwilę o swojej modlitwie, szczególnie o tej, kiedy prosisz Boga o coś, zapraszasz Go do czegoś w swoim życiu. Czy wierzysz, że Twoja prośba jest dla Niego ważna i że ma moc ją spełnić?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Porozmawiaj, bracie, z jakimś mądrym księdzem, kimś, kto spokojnie spróbuje odpowiedzieć na Twoje pytania, – być może rozwieje wątpliwości. To o co pytasz jest ważne, ale trudno odpowiedzieć w kilku zdaniach. Spróbuj bardziej bezpośrednio.
Dużo Światła!
Bóg jest wszechmocny. ma moc, ma możliwość spełnić wszystko, co jest dobre.
„Bóg prędko weźmie w obronę swoich wybranych.”
Dlaczego PRĘDKO, czyli w przyszłości, a nie NATYCHMIAST? Przecież ci, którzy wymagają obrony, cierpią, gdy jej jeszcze nie otrzymali.
I dlaczego SWOICH WYBRANYCH, a nie KAŻDEGO CZŁOWIEKA? Przecież każdy człowiek jest umiłowanym dzieckiem Bożym.