Poniedziałek 8 kwietnia, Uroczystość Zwiastowania
Tekst: Łk1,26-38
Prośba: o łaskę gotowości na spełnianie Twojej woli Panie
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Anioł wszedł do Niej. Czy wszedł do Jej izby i go zobaczyła? Czy może wszedł do jej wnętrza i tam niemal namacalnie odczuła jego obecność? Nie wiemy. Wiemy tylko, że doszło do spotkania Maryi, izraelskiej dziewczyny z posłańcem Boga. A jeśli z posłańcem, to i z Bogiem samym. Co wtedy czuła? Możemy się tylko domyślać. Lęk? zadziwienie? niepewność? Poszukaj w historii swojego życia jakiejś chwili, jakiegoś wydarzenia gdy doświadczyłeś Boga przychodzącego. Może za pośrednictwem drugiego człowieka, może jakoś inaczej. Może była to chwila ledwo zauważalna, a może coś co ci zmieniło życie. odnajdź w sobie tamte przeżycie. Co wtedy czułeś? Czego doświadczałeś?
- Nie bój się Maryjo (…) oto poczniesz i porodzisz Syna (…) zostanie nazwany Synem Najwyższego. Boży posłaniec przynosi Jej wieść po ludzku nieprawdopodobną. Ona, prosta, młodziutka dziewczyna ma zostać Matką Boga. Coś nie mieszczącego się w ludzkiej logice. To musiało przerazić, dlatego anioł dodaje uspokajające Nie bój się. Nie wiemy, czy Maryja od razu zrozumiała całą głębię tego zaproszenia. Co to znaczy być Matką Boga? Chyba i tobie, jak każdemu z nas zdarzylo się czasem pytać – dlaczego? Dlaczego to mnie spotyka, dlaczego takie wezwania stawia życie przede mną, co to oznacza? Nie zawsze rozumiemy Boże ścieżki w naszym życiu. Ważne, czy próbujemy dostrzec na nich Boga i Jego zaproszenie.
- Niech mi się stanie. Słowa zgody, które zmieniły nie tylko życie Maryi, ale całego świata. Bóg nie stawia przed nami tak doniosłych zadań jak przed Nią. Ale i od naszego przyjęcia tego, do czego nas zaprasza zależy czasem wiele, czasem ma to wpływ tylko na nasze życie, ale często także na życie innych. Decyzja na przyjęcie lub odrzucenie Bożego wezwania ma czasem doniosłe skutki. Pomyśl o ważnych decyzjach w swoim życiu, na ile podejmując je pytałeś o to, czy są one zgodne z tym do czego zaprasza cię Pan Bóg?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić i posłuchaj, co On chce Ci o tym powiedzieć. Twoje życie.