Wprowadzenie do modlitwy na środę, 6 grudnia
Tekst: Iz 25, 6-10a oraz Mt 15, 29-37
Prośba: o przyjęcie od Jezusa uzdrowienia i nakarmienia.
Myśli pomocne w rozważaniu:
Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win.
Jezus przyszedł nad Jezioro Galilejskie. Wszedł na górę i tam siedział. I przyszły do Niego wielkie tłumy…
- Bądź wyobraźnią z Jezusem. Wchodzi na górę i siada. Izajasz kilka wieków wcześniej pisze o Bogu, że na górze przygotuje ucztę dla wszystkich ludów. Dla wszystkich bez wyjątku. Dzieje się to na górze, która w Biblii jest miejscem objawiania się Boga. Usiądź obok Jezusa i patrz dobrze co się w tej scenie dzieje. Przychodzą do Niego wielkie tłumy. Co maluje się na twarzach tych ludzi? Jakie potrzeby, jakie pragnienia?
Wtedy Pan Bóg otrze łzy z każdego oblicza, zdejmie hańbę ze swego ludu na całej ziemi, bo Pan przyrzekł.
…mając z sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u Jego stóp, a On ich uzdrowił. Tłumy zdumiewały się, widząc, że niemi mówią, ułomni są zdrowi, chromi chodzą, niewidomi widzą. i wielbiły Boga Izraela.
- Co robi Jezus? Dokładnie to, co przepowiedział Izajasz. Ociera łzy z każdego oblicza człowieka, którego uzdrawia. Ociera łzy z twarzy tych, którzy – być może – teraz wylewają łzy radości z powodu powrotu do zdrowia swoich bliskich. Wszyscy wielbią Boga Izraela. Zatrzymaj się przy tej scenie. Posłuchaj w swoim sercu zaproszenia, by także podejść do Jezusa ze swoją chorobą. To nie musi być choroba fizyczna. Cokolwiek, co oddziela nas od Boga, od drugiego człowieka, od samego siebie – jest „chorobą”, bo nie wypełnia miłości. To może być trudność w przebaczeniu, pojednaniu, w życzliwym traktowaniu siebie lub brata, który mieszka obok, itp. Kiedy podchodzisz do Jezusa – co chcesz Mu powiedzieć?
A gdy polecił tłumowi usiąść na ziemi, wziął siedem chlebów i ryby i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a pozostałych ułomków zebrano jeszcze siedem pełnych koszów.
- To słowo jest klamrą dzisiejszej liturgii. Jezus uczynił dokładnie to, co nazwał Izajasz. Przygotował ucztę na górze i nakarmił tłumy. Spełnia się słowo wypowiedziane przez Boga. Czy lud był tego świadomy? Nie wiemy. Bez wątpienia zostali uzdrowieni i nakarmieni. Czy umieli to zinterpretować w kluczu prorockim? Zatrzymaj się chwilę i przypomnij momenty, kiedy Ciebie Pan uzdrawiał i karmił. Na wszelkie możliwe sposoby. Co było wtedy w Tobie? Jaka była Twoja odpowiedź na dary, które otrzymałeś? Wejdź w serdeczny dialog z Jezusem o tym wszystkim.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
Tyle dzisiaj od rana przelewającej się dobroci, a wszystko płynie ostatecznie z Twojego serca. Chcę przyjąć Twoje dary… Cokolwiek mi dasz, wiem, że to z Twojej ręki i że Ty jesteś najlepszym Bogiem i wiesz czego potrzebuję. Napełniaj mnie sobą!