Tekst: Łk 12,13-21
Prośba: Abym zabiegał w życiu o to, co jest skarbem nieprzemijającym.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- W wyobraźni poszukaj swojego miejsca w tłumie otaczającym Jezusa. Gdzie ono jest? Podejdziesz blisko? Czy raczej staniesz z boku jako obserwator? A może w oddali? Co sprawia, że w tym miejscu jest Ci najlepiej? Zatrzymaj się chwilę nad tym pytaniem.
- Człowiek stojący w tłumie prosi Jezusa o interwencję w sprawie podziału spadku. Możliwe, że czuje się skrzywdzony. Ale Jezus odmawia. Zwraca uwagę, że Jego rolą nie jest bycie rozjemcą w materialnych sporach. On nie przyszedł, aby wspierać nas w doczesnych sprawach, które możemy sami rozstrzygnąć. Jego Misja jest nieskończenie większa. Czy i Tobie nie zdarza się oczekiwanie, że Jezus w jakiś czarodziejski sposób będzie załatwiał Twoje sprawy, rozwiązywał konflikty, obdarzał bogactwem? czego dotyczą Twoje prośby kierowane do Niego?
- Jezus wyjaśnia swoją odmowę opowiadając przypowieść o gromadzeniu skarbów. Skarby nie muszą być zawsze złe, ale Jezus przypomina o jednym – są przemijające. Człowiek umierając nie zabierze ich ze sobą. Nasza wieczność nie zależy od tego co zgromadzimy tu, na ziemi. Musimy zabiegać w roztropny sposób o sprawy ziemskie, o utrzymanie rodziny, o zabezpieczenie doczesnych potrzeb. Ale z pamięcią o tym, że kiedyś to zostawimy. Pomyśl, co dla Ciebie jest takim skarbem, który będzie Ci najtrudniej zostawić. Majątek? Uzyskane dyplomy? Tytuły i stanowiska? Coś jeszcze innego?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.