Wprowadzenie do modlitwy na poniedziałek 18 września – święto św. Stanisława Kostki
Tekst: Łk 2, 41-52
Prośba: o łaskę odnajdywania Ciebie, Panie w każdym dniu na nowo
Myśli pomocne rozważaniu:
- Możesz sobie wyobrazić dużą grupę ludzi wracających z Jerozolimy. Modlitwy, rozmowy, gwar… . Łatwo w takim miejscu stracić kogoś z oczu. Przydarzyło się to też Józefowi i Maryi. Musieli być z każdą godziną bardziej zaniepokojeni, czy nawet pod koniec przerażeni. Stracili z oczu swojego Syna, a zarazem Syna Obietnicy. Co czuli? Łatwo można stracić z oczu Jezusa w codziennym zabieganiu, wśród problemów i pośpiechu. Może i tobie to się zdarza. Może już dłuższy czas zupełnie o Nim nie myślisz, i nawet nie odczuwasz Jego braku? A może znasz takie doświadczenie z przeszłości? Poszukaj w swoim życiu takich momentów „zagubienia” Jezusa.
- Najpierw szukali wśród znajomych i krewnych. Niestety na daremnie. Wtedy zdecydowali się wrócić do Jerozolimy, w miejsce gdzie ostatnio Go widzieli, tam go znaleźli. Jeśli poczujesz, że twoja więź z Jezusem rozluźniła się, że jakoś Go zagubiłeś, wróć do swojej „Jerozolimy”, to znaczy do miejsca, do czasu, gdzie ostatnio doświadczyłeś spotkania z Nim. Tam Go odnajdziesz. Przypomnij sobie takie swoje „Jerozolimy” do których możesz wrócić szukając Jezusa. Może to będą jakieś rekolekcje? głęboko przeżyta Msza św. lub modlitwa? spotkanie Go w drugim człowieku?
- Wrócił z nimi do Nazaretu. Czyli do ich powszedniego życia. Czasem mamy pokusę szukać Go w rzeczach nadzwyczajnych. A On przychodzi tam, gdzie na co dzień żyjemy, pracujemy, odpoczywamy. Rozejrzyj się po swoim codziennym życiu, Jak On jest tam obecny?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
…wróć do swojej „Jerozolimy”, to znaczy do miejsca, do czasu, gdzie ostatnio doświadczyłeś spotkania z Nim. Tam Go odnajdziesz.
Moja Jerozolima to Słowo Boże.