Wprowadzenie do modlitwy na środę, 15 marca
Tekst: Pwt 4, 1. 5-9
Prośba: o doświadczenie bliskości Boga w przestrzeganiu przykazań.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Słyszymy dzisiaj wezwanie do zachowywania przykazań, praw, nakazów. Różnie nam to może brzmieć w uszach, bo różnych przepisów, nakazów i praw mamy bardzo dużo i wiele z nich bardzo nas krępują. Nie tylko te kościelne ale może przede wszystkim te, z którymi spotykamy się na codzień załatwiając różne sprawy np. w urzędach czy w pracy. W jaki sposób postrzegasz te różne przepisy? Pomagają Ci, przeszkadzają, a może jedno i drugie?
- Mojżesz mówi, że to, czego on nauczył Izraelitów, jest ich mądrością i umiejętnością w oczach innych narodów. A potem dodaje słowa o bliskości Boga, jakby przestrzeganie prawa prowadziło do bliskości z Bogiem. Pomyśl przez chwilę o tych słowach, przeczytaj je jeszcze raz, jeśli potrzebujesz. Sam Jezus wielokrotnie powie, że kto Jego miłuje to przestrzega przykazań. Jakby w nich była obecność Boga. Przykazania i prawa dają naszemu życiu pewnych ram – przestrzeni do życia, bez których wszystko stałoby się chaosem – jak pierwotny chaos u początku stworzenia świata (Rdz 1).
- Te prawa mają jeszcze jedną właściwość – Mojżesz napomina Żydów, by nie zapomnieli tego wszystkiego, co widzieli. A co widzieli? Wielkie cuda, jakie Pan dla nich zdziałał, kiedy wychodzili z Egiptu. Dopiero potem dostali wszystkie prawa i przykazania. Przestrzeganie przykazań – wbrew pozorom – prowadzą do wolności. Nas mogą poprowadzić do wolności wewnętrznej, której te przykazania są ramami. Gdzie jest Duch Pański tam wolność i w tym Duchu stajemy się wolni – wtedy przestrzegamy przykazań nie dlatego, że tak trzeba, że musimy, że powinniśmy, ale stają się one naszym naturalnym stanem – płyną z doświadczenia wolności, która kieruje się ku każdemu Słowu, jakie wypowiada Pan – i temu Słowu (też przykazaniom) jesteśmy w związku z tym posłuszni z radością. Ta radość przychodzi nie z tego, że jesteśmy tacy zdyscyplinowani, lecz że doświadczamy w tym bliskości naszego Boga.
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
O tym Jaki jest Bog wspanialy, niesamowity i wszechmocny chce uwielbiac i uczyc dzieci i wnuki
Bóg daje mi rozum i mądrość.Pragnie abym żyła,a nie zginęła, dlatego daje przykazania,to jak znaki drogowe dla kierowców.Moge wybierać, bo daje mi też wolność.Roman Branstaetter w Psalmie o trzcinie pisze aby błogosławione były wszystkie drogi,które prowadzą do Boga.
Jakość relacji z Bogiem określa moją postawę wobec Jego poleceń.
Jezus doskonale wypełnił prawa i nakazy Ojca.
Ja uczę się codziennie, od nowa czynić to, On mówi.
Właśnie – czynić – a nie żonglować Jego słowem.
Jezu, Ty mi w tym pomóż.😇
Pamiętać o dobrodziejstwach Pana, być wdzięcznym… Nie raz, nie dwa, ale ta wdzięczność za to co Pan dokonał w moim życiu mam przekazywać, opowiadać dzieciom, potem wnukom…