Wprowadzenie do modlitwy na czwartek, 28 lipca
Tekst: Jr 18, 1-6
Prośba: o umiejętność poddania się Bożemu kształtowaniu
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Wyobraź sobie, że znajdujesz się w warsztacie garncarza. Zobacz dokładnie jego miejsce pracy, koło garncarskie, poukłdane wokół naczynia z gliny. W końcu spójrz na ręce garncarza i na naczynie, które właśnie wyrabia. Przyjrzyj się garncarzowi, jego dokładności i precyzji, zauważ jego skupienie na tworzonym dziele, jego zmęczenie i dążenie do celu. Zobacz, że w jego pracy nie ma zmarnowanej czy niezużytej gliny. Jeśli coś nie idzie po jego myśli i coś ulega zniekształceniu, to od razu ma inny pomysł i wyrabia coś innego, coś nowego. Ostatecznie wszystko w jego ręku nabiera kształtu, wyglądu i zyskuje swoje przeznaczenie.
- Glina w ręku garncarza jest czymś cennym. Tylko prawdziwy artysta uczyni z niej coś pięknego, wyjątkowego i niepowtarzalnego. Bóg dziś mówi, że jest garncarzem względem nas. Pomyśl sobie, że jesteś gliną w ręku Boga. Bóg cię kształtuje tu i teraz; Bóg cię kształtuje tak jak sam chce i jak Mu się podoba. Czyni to przez twoją codzienność, wydarzenia, doświadczenia, uczucia, przez swoje Słowo. Czy masz w sobie zgodę na to, aby Bóg czynił z tobą co chce? Czy masz w sobie uległość i podatność na Boże kształtowanie? W czym czujesz opór? W jakich przestrzeniach twojego życia nie pozwalasz by Bóg cię kształtował?
- Bóg jest w stanie uczynić ciebie nowym stworzeniem. On nie nakłada poprawek. Czyni wszystko nowe. Tak jak cudowne było dzieło stworzenia człowieka, tak czymś wspanialszym jest dzieło jego odkupienia. Bóg, przez Jezusa Chrystusa darował ci nowe życie, uczynił cię nowym naczyniem. Czy doświadczasz w swoim życiu tej prawdy? Czy masz w sobie przekonanie, że pomimo tego, że jesteś glinianym, delikatnym i kruchym naczyniem, to działa w tobie Boża łaska, która pozwala ci świadczyć „że z Boga jest owa przeogromna moc”?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.
1. Zgoda na wolę Boga. Nie moja lecz Twoja wola niech się stanie. Rozporządzaj tym w pełni wedle swojej woli. Zgoda to decyzja na bycie w dłoniach Miłości i przez Nią kształtowana. Decyzja, która rodzi konsekwencje- zabierz Panie i przyjmij wolę mą całą- posłuszeństwo, słuchanie, wypełnianie Słowa, uważność na Słowo, współpraca ze Słowem i szczera relacja. Czy jestem w stanie to zrobić, podjąć taką decyzję, świadomie w całkowitej wolności? Poddać się woli Ojca. Czy to jest odpowiedź na Pójdź za Mną? Czy tak realizuje się powołanie?
2. Wola Ojca i moja wola. Od nowa i odnowa.
3. Podatność materiału to rezygnacja z własnego JA. Twoje jest wszystko. Trzeba by złożyć broń, odpuścić, schylić kark, upokorzyć się, bez pokory nie da rady.
4. Nagroda- piękne naczynie.
Tak.
Z Boga jest ta przeogromna MOC, która przemienia moje serce i moje życie.
Łaską jest uświadomienie sobie tego doświadczenia.
Duchu Święty, ucz mnie uległości wobec mojego „GARNCARZA”.
Kiedy podczas jednej z pierwszych moich medytacji spojrzałam na mego garncarza, a właściwie kiedy on spojrzał na mnie, zalała mnie taka fala miłości, że zaczęłam płakać. Nie potrafię tego opisać, ale to była potężna moc. Moc miłości. I to trwa.
Jesteśmy jak te gliniane naczynia do których Bóg obficie wlewa wodę łaski.
Problem jest w tym że jesteśmy nieszczelni przez grzech pierworodny i nie wiele tej wody w nas zostaje.
Związku z tym nie odczuwamy wielkiej mocy tak wielu łask.