Wprowadzenie do modlitwy na środę, 30 marca
Tekst: J 5, 17-30
Prośba: o przyjęcie daru życia i coraz pełniejszą jedność z Ojcem.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Jezus jest prześladowany z powodu dobra, jakie uczynił w szabat. Uzdrowić kogoś w szabat oznaczało dla nich złamać szabat. Dla Jezusa zaś oznaczało zadziałać w zgodzie z tym, o czym prawo szabatu mówi (Pwt 5, 12-15). Jego motywacją w tej księdze jest uwolnienie z niewoli egipskiej. Człowiek, który przestrzega szabatu daje wolność wszystkim, nawet swoim sługom i zwierzętom. Czy Jezus uzdrawiając nie uwalniał człowieka od choroby? Na dodatek człowiek chory nie może pracować, a więc nie może również świętować szabatu w pełni. Bo prawo szabatu mówiło: „sześć dni będziesz pracował a siódmego dnia odpoczniesz”. To prawo nie mówi tylko o odpoczynku, ale też o pracy. Trudno odpoczywać, kiedy się nie pracuje.
- Jezus odpowiada na to krótkimi słowami: «Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam». Nie obraża się na Żydów, nie tłumaczy się, nie zamyka ani nie ucieka. Będzie dalej robił to, co czyni Ojciec. Jak Ty reagujesz, kiedy coś idzie nie po Twojej myśli albo kiedy czynisz dobro, ale ono nie jest przyjmowane?
- Posłuchaj słów Jezusa o Jego jedności z Ojcem. Jezus wszystko czyni w jedności z Ojcem. Czy pracuje, czy odpoczywa, je lub śpi, wszystko jest zjednoczone z Ojcem. Całe Jego życie jest w Ojcu, w nasłuchiwaniu delikatnego głosu Ojca (Boga, Źródła Istnienia). To wcale nie oznacza, że Jezus się często modlił. Wiemy z Ewangelii, że często dopiero w nocy, po skończonej pracy, mógł wyjść na miejsce pustynne, aby z Ojcem rozmawiać. Ale Jego działanie było przesiąknięte Ojcem – Jego miłością i Jego działaniem.
- Jak Ojciec ma życie w sobie samym, tak również dał to Synowi: mieć życie w sobie. Ojciec mam życie sam w sobie, bo jest Źródłem wszelkiego Życia. To samo otrzymał Syn. My nie mamy życia sami w sobie, lecz mamy życie w Nim. Jest darem, nie daliśmy go sobie sami. Życie możemy jedynie otrzymać od Ojca (przez rodziców). Weź kilka oddechów i uświadom sobie, że oddychasz, ponieważ Ojciec podtrzymuje Twoje życie. Sam sobie nie dałeś oddechu. Oddychanie więc jest zarówno czynnością biologiczną, jak i duchową. Jest złączeniem z tchnieniem Życia, które masz od Ojca.
- Dla Jezusa życie wieczne ma bardzo prosty wzór. Zatrzymaj się na nim chwilę. Czym dla Ciebie jest słuchanie? Czym jest wiara? Kim dla Ciebie jest Jezus? A Kim Ojciec? Ten wzór wygląda tak:
Życie wieczne = słuchanie Słowa (Jezusa) + wiara w Tego, który Go posłał (Ojca).
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.