Wprowadzenie do modlitwy na 33 Niedzielę zwykłą, 14 listopada
Tekst: Mk 13, 24-32
Prośba: o zaufanie Bogu i przyjęcie Jego czasu łaski.
Myśli pomocne w rozważaniu:
- Jezus mówi o końcu świata. Oznacza to, że ten świat, ta rzeczywistość, w której teraz żyjemy, kiedyś się skończy. Pomyśl o swoim życiu, o relacjach, pracy, , obowiązkach, pasjach, o wszystkim, co robisz – to się kiedyś skończy w takim kształcie, w jakim jest teraz. Wyobraź sobie ten moment. Jak się z tym czujesz? Co przeżywasz myśląc o końcu?
- Słowo Boże mówi najpierw o Bogu. Jezus mówi dzisiaj o swoim przyjściu wtedy, kiedy będzie koniec. Czy Bóg czeka na ten koniec? Jak On może patrzeć na tę sytuację? Jezus przyjdzie wtedy i zgromadzi wszystkich swoich wybranych. Jest w Jego słowach pragnienie spotkania z nami, pragnie nas spotkać twarzą w twarz. Pomyśl o tym przez chwilę. Z jakim nastawieniem myślisz o tym spotkaniu? Czy wzbudza w Tobie radość, tęsknotę, a może lęk, obawę, smutek (za stratą tego, co jest teraz)? Może jeszcze jakieś inne odczucia? Porozmawiaj o tym z Jezusem.
- Jezus zaprasza dziś także do uważności na znaki. Porównuje on rozwój wydarzeń do wzrostu figowca. Umiemy rozpoznać, kiedy jego gałęzie nabrzmiały już sokami, wypuszcza liście, wtedy wiadomo, że zbliża się lato (jak u nas wiemy, że w porze zdawania matur kwitną kasztany). Jezus zaprasza do uważności na wzrost i rozpoznawanie tego, co po czym następuje. Życie ma swój rytm.
- Ta uważność nie sprawi, że poznamy „datę” końca świata. O tym wszystkim wie tylko Ojciec. Czy chciałbyś wiedzieć jak to się dokładnie stanie i kiedy? Może chciałbyś jakoś Bogu „wykraść” tę tajemnicę? A może jest w Tobie postawa zaufania i powierzenia się Jemu w nadziei, że to On panuje nad wszystkim, a my nie musimy kontrolować rzeczywistości, bo nie jesteśmy jej panami?
Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.