Wprowadzenie do modlitwy na wtorek, 9 listopada

Tekst: J 2, 13-22

Prośba: o spojrzenie na swoje wnętrze oczami Boga

Myśli pomocne w rozważaniu:

  • Dzisiejsza Ewangelia jest dla niektórych z nas trudna. Jezus działa bardzo konkretnie. Wyobraź sobie jak wchodzi do świątyni, widzi co się w niej dzieje, kręci sobie ze sznurków bicz i przegania kupców. On kręci bicz – czyli nie działa bezmyślnie. Jezus wiedział co robi, przepędzając sprzedawców. Jak Jezus na nich patrzy, co może czuć? Postaram się sobie to wyobrazić.
  • Jezus mówi: „weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska”.
    Jaki jest kościół, który jest moim miejscem modlitwy? Czy nie traktuję go czasem jak miejsca, gdzie załatwia się interesy (mniej lub bardziej na płaszczyźnie ducha)? Czym są dla mnie sakramenty – czy nie ma w tym „kupowania” sobie łaski Boga?
  • Ja też jestem świątynią. Spojrzę na to co we mnie jest, myśląc, co widzi we mnie Bóg. Gdybym usiadł teraz naprzeciwko Jezusa ze słowami „zajrzyj we mnie”, to co On mógłby tam zobaczyć? Czy jest coś, co Pan mógłby dziś przepędzić? A może jest we mnie ład i spokój? Postaram się wyobrazić na sobie wzrok Pana – jaki on jest, co mówi o mnie?

Na koniec tej modlitwy porozmawiaj z Jezusem o tym wszystkim, co Cię najbardziej poruszy, co przeżyjesz jako ważne dla Twego życia. Te poruszenia zapisz w swoim dzienniku, by bardziej Cię dotknęły i miały moc przemienić Twoje życie.